139

128 16 3
                                    

Najbardziej niedoceniona scena w yuumori?

Zdecydowanie rozmowa Sherlocka i Johna na dachu

Nawet nie ten moment, gdzie Sherlock mowi "ze tym wlasnie musi byc przyjazn" (nawet jesli to i tak bylo cudowne)

ALE TEN MOMENT

Szybkie przypomnienie: Watson kanonicznie ma problemy z samoocena, pewnoscia siebie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Szybkie przypomnienie: Watson kanonicznie ma problemy z samoocena, pewnoscia siebie. Trauma wojenna to tez kanon, dopiero co wrocil z wojny, doświadczając psychalgi. Aha, jest takze kanonicznie queer postaciom, a to nie bylo latwe w XIX wieku. Takze jest calkiem bardzi neurodivergent-coded, zwlaszcza w tej scenie.

I slowami ktorymi slyszy od Sherlocka jest "zawsze cię akceptowałem"

Po prostu wow, ta scena tak bardzo uderza

Yuukoku no Moriarty talksy i headcanony yippeeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz