Czemu jest ten dziwny trend w czesci fandomu yuumori jaki w na szczescie sie nie zapuszczam, zeby stawiac Bonda jako przeszkode na drodze Sherliam? Jakby byl Heather z piosenki o tym ze I wish i was Heather?
MOJE ZASTANOWIENIA WYNIKAJA Z FAKTU ZE DOSLOWNIE KANONICZNIE MOZNABY UZYC DO TEGO WATSONA LOL
Jakby Sherliam zyciem tlenem i nalogiem, a Johnlock nie dziala w yuumori, ale chlopaki, przyjazne przypomnienie ze czesc scen Sherliam by sie nie wydarzyla gdyby Sherlock nie uciekal w ramiona Williama jako pocieszenie po Johnie
MAM NA MYSLI SCENA W POCIAGU, SHERLOCK DOSLOWNIE ZACHOWAL SIE JAK "JOHN MNIE NIE CHCE, PORA ZNALEZC SOBIE INNEGO FACETA"