Miss Hudson headcanony bo jest w moim top 3 ulubionych postaci
1. Pochodzi z wielodzietnej rodziny i jako najstarsza z rodzeństwa zawsze czuła się odpowiedzialna za matkowanie wszystkim, przez co często się przepracowywała. Nawyki pozostały w jej traktowaniu Sherlocka.
2. Pomimo pozornej niechęci do Sherlocka, tak naprawdę bardzo ciężko przeżyła jego "śmierć" po skoku z mostu.
3. Była taka niemiła dla Irene, gdy ten odwiedził jej dom, bo przeraziła ją myśl, że może jej się podobać "kobieta". Akurat, gdy zaczęła akceptować to uczucie w sobie, dotarła ją wieść o śmierci Irene, co dość mocno ją przybiło. Później, gdy dowiedziała się, że mężczyzna nie umarł (no i że jest mężczyzną) zrozumiała, że podoba się jej on niezależnie od jego płci: Hudson jest pan.
4. Na każde święta życzyła sobie tylko, by Sherlock jej w końcu zapłacił, a zamiast tego dostawała od niego po patelni.
5. Jest tym typem osoby, która widzi piękno w małych rzeczach jak np. to jak pięknie niebo dziś wygląda, ale boi się tego powiedzieć, bo woli mieć na sobie maskę tego, że jest twarda i niczym niewzruszona.
6. Uwielbia rozwiązywać zagadki, ale w przeciwieństwie do Sherlocka nie ma do tego za grosz talentu.
7. Trudno jest jej nawiązywać nowe relacje, woli się trzymać ludzi, których zna.