9||BEING SICK

65 12 2
                                    

Perspektywa trzeciej osoby

Dust wypchnął Cross'a przez portal,jednocześnie ciągnąc za sobą Horror'a.Wszyscy wylądowali na ziemi,po dłuższej chwili biały portal Cross'a zamknął się gdy przeszedł przez niego Killer.Z wrednym uśmieszkiem patrzył jak reszta "Leży u jego stóp".W końcu wszyscy powoli wstali z ziemi,zstrzepując z siebie resztki kurzu,lub pyłu z ziemi.

-Każdy żyje?-Cross rozejrzał się dokoła,zatrzymując wzrok na każdym z osobna.Najbardziej skupił się na Zabójcy,gdyż to na jego bucie zauważył,znajome mu już stworzątko.

Było one naprawdę małe.Całe jasno żółte,z pomarańczowymi łatkami,było ono w kształcie małej ośmiorniczki.Wyrastały z niego nawet macki o kolorze jego skóry,nie miało oczu,tylko otwór z którego wyrastał fioletowy język,który był otoczony ostrymi zębami.Nie było agresywne,po prostu wspinało się bezwładnie po nodze zabójcy.

-Killer zabij to-Cross odsunął się,na myśl od powtórce sprzed chwili.Nikt nie spodziewałby się że na pozór prosta misja od Koszmara,mogłaby się tak skończyć.

Mieli spotkać się z jakiś tamtejszym mieszkańcem,okazało się jednak że całe Au było pełne takich stworów,które może nie były silne,ale dość szybko się przyczepiały i rozsiewały pewną chorobę.Dlatego-chociaż nie wymagająca-walka z nimi była po prostu uciążliwa,jednocześnie zostawiając ich z lekkim wstrętem.

-Nie masz odwagi tego polizać-Dust powiedział to zupełnie obojętnie,nawet w pewnym sensie żartobliwie.Killer jednak podejmując wyzwanie,złapał stworka za jedną z macek i przybliżył go do twarzy.On od razu się na niego rzucił,obejmując mu całą twarz,przez chwilę Killer nie miał nad tym kontroli,ale po ułamku sekundy,wbił w niego nóż,a bestia po ostrym pisku sama od niego odpadła.

Killer zaczął łapczywie nabierać powietrza i złapał się za gardło,jednocześnie wypluwając ślinę gdzieś na bok.

-Skurwiel się ze mną przelizał-Dust nie mógł wytrzymać,on i Cross zaczeli się z niego śmiać,nawet Horror po chwili do nich dołączył.Killer tylko przetarł rękawem okolice ust,idąc do pokoju.

Gdy Killer był na miejscu,położył się na łóżku,rzucając kurtkę gdzieś na bok.Przez chwilę wpatrywał się w ścianę,cały czas mając to nieprzyjemne uczucie na języku.Po jakimś czasie udało mu się zasnąć.

~Time skip~

-Wstawaj-Dust trzepnął Zabójcę po brzuchu,jednocześnie go budząc-Szef wściekł się na Cross'a,że nikt nie zdał raportu,a z resztą stwierdziliśmy,że ty to zrobisz.

-Ta,ta,chwila-Killer zatopił twarz w podszuce,ale Dust odwrócił go w jego stronę.Zdeorientowany i nie dobudzony wpatrywał się w niego przez chwilę.

-Widzę że Cię zaraziło.Przejdzie Ci za 24 godziny,ale będziesz dużo rzygać-Dust zniknął,a Killer jak poparzony,podbiegł do lekko stłuczonego lustra w pokoju.Przez chwilę go zatkało,ale biorąc pod uwagę to co powiedział Dust.Uśmiechnął się gdy wpadł na pomysł.

~Time skip~

Killer siedział na kolanach Koszmara,przodem do niego.Byli w jego biurze,sam na sam,reszta jadła teraz kolacje,więc nie musieli się hamować.Zabójca nie dawał mu chwili na złapanie tchu,łapczywie przeciągając pocałunek.W tym czasie objął jego twarz rękami,a Koszmar położył ręce na jego biodrach.W końcu Killer się od niego odczepił,by zacząć całować jego szyję.Nightmare tylko cicho sapał,starając się nie jęczeć.

-Co w ciebie wstąpiło-Killer oderwał się od niego nagle i uśmiechnął się patrząc mu głęboko w oko,po chwili nachylił się i wyszeptał mu:

-Potraktuj to jako rewanż za wczoraj-Odsunął się od niego i wystawił mu pomarańczowy język,na co Koszmar gwałtownie zrzucił go z kolan,przez co wylądował na blacie biurka.Killer śmiał się tylko w swój chory sposób,gdy Nightmare pobiegł do łazienki.

-Jesteś chory-Nightmare wykrzyczał mu to przez drzwi,widząc że dość szybko to od niego złapał.

-Teraz to bardziej my oboje-Killer z satysfakcją wszedł do łazienki,opierając się o ścianę i wpatrując się w odbicie Koszmara w lustrze-Zluzuj,przejdzie Ci jutro.Ciesz się że nie miałem tego od wczoraj-Zabójca spojrzał na spodenki Nightmare'a,cały czas mając na twarzy głupi uśmieszek,który doprowadzał go do szaleństwa.

❀❀❀

𝟯𝟬 𝘿𝘼𝙔𝙎 𝙊𝙏𝙋 𝘾𝙃𝘼𝙇𝙇𝙀𝙉𝙂𝙀 𝙉𝙄𝙂𝙃𝙏𝙆𝙄𝙇𝙇𝙀𝙍/𝙆𝙄𝙇𝙇𝙈𝘼𝙍𝙀Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz