Malowanko (19)

675 18 14
                                    

***Perspektywa Halile***

Gdy wróciliśmy z świentą trójcą do domu odrazu udałam się z bagażami do pokoju, noga okropnie bolała ale co tu zrobić. Gdy weszłam do pokoju zobaczyłam Monet która odrazu przywitała mnie

-Hejka Halile

-Co ty tu robisz- zapytałam

-Twoi bracia mnie zaprosili, więc jestem

-To co robimy- zapytałyśmy się w tym samym czasie- PAZY- kszyknełyśmy

-No i super- powiedziałam

Zrobiliśmy sobie pazy. Ja krudkie bo bracia by nie wytrzymali jak bym zrobiła długie. Po 10 minutach jeż się nacieszyliśmy nowymi paznokciami i wpadłyśmy na zajebisty pomysł.

-Dobra to choć Halile- powiedziała podekscytowana

-Już idę tylko wezmę jeszcze korektor- powiedziałam poczym poszłam do Mony

-BĘDZIE ZABAWA

-BĘDZIE SIĘ DZIAŁO

-I ZNOWU NOCY BĘDZIE MAŁO

-BĘDZIE GŁOŚNO

-BĘDZIE RADOŚNIE

-ZNÓW PRZETAŃCZYMY RAZEM CAŁOM NOC

Tak zaczoło się realizowanie naszego pomysłu. Poszliśmy do pokoju Tonego zgadnie z planem. Otworzyliśmy drzwi i ujrzeliśmy śpiącego Tonego, zaczęłyśmy swój make-up na Tonym. Nałożyliśmy podkład a puźniej zaczeły się kolorki. Efekt końcowy był piękny więc zrobiłyśmy zdięcie na pamiątke.

-Dobra a teraz tył wzrod- zażądałam

-Dobra już -powiedziała poczym podeszła do mnie i wyszłyśmy na paluszkach z pokoju

Potem poszłyśmy do kuchni i zaoferowałam Dylan'owi i Shane'owi ( Nie umiem odmieniać więc napiszcie w kom jak się odmienia ) tosty wzamian za obronę mnie z Moną, Shane zgodził się bardzo szybko a zato Dylan musiał się namyślić. Zrobiłam im po 8 tostów a ja z Moną zjadłyśmy po 2, nie musiałyśmy długo czekać na zjawienie się Tonego znaczy przepraszam Tonulinki

-Hej

-Hejka- powiedziałam wstrzymując śmiech przeciwieństwie do Mony która wybuchła na samom myśl o tym

-Chcesz tosta- zaproponowałam

-No daj młoda- powiedział poczym dałam mu tosta

Chłopaki nie wiele lepsi, bo też wybuchła śmiechem na co ton już nie wytrzymał

-Czy mam coś na mordzie że się tak gapicie- powiedział wkurwiony na co Shane pokiwał głową.

Tony przetarł palcem koło oka tak rze rozmazał cały wkład w tą pracę.

-Co to kurwa jest

-Twój palec- powiedziałam na co Dylan z Shane spadli z kszeseł.

***Pomysły***
***Ocena***
***Liczba słów 353***

Rozdziały będą wrzucane 2 razy w tygodniu lub 3 razy, ale będę robiła długie. Mam nadzieję że będą się podobać.

,,Rodzina Monet" Bracia (Zawieszone)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz