***Perspektywa Shane****
Z sali wyszła pielęgniarka i powiedziała że sytuacja jest opanowana ale nie można jeszcze wejść do sali. Więc czekaliśmy, po godzinie zjawił się
,,Lekarz" który wydawał mi się podejrzany (ten sam lekarz który powiedział Halile a nie np. Panna Monet)-Dzień Dobry -powiedziałem do niego ostro
-Dzień Dobry -odpowiedział przerażony
Skądś tą twarz znałem, już ją widziałem,
-Co się dzieje młody- powiedział szeptem Will
-Gdzieś go widziałem już
-Też, ale nie mogę sobie przypomnieć gdzie
-Hm- przytaknołem
-Kurwa- wyszeptał Will
-Jason
Wbiegliśmy do sali i ujrzeliśmy Jacon'a który miał strzykawke, kurwa była pusta
-Co jej wstrzyknołeś- wydarłem się
-Ale o czym pan mówi- powiedział przestraszony
-Głuchy jesteś
-Will, Shane w tej chwili się uspokójcie- powiedział lodowaty głos
Jeszcze tego tu brakowało
-Ale- zacząłem
-Nie ma żadnego ale
-Zamkniesz się choć raz i posłuchasz kogoś- wypalił Will
On tak umie, wow. Vincent w szoku się zamknął ale to lepiej więc mogłem mu i bliźniakom wytłumaczyć o co chodzi
-To jest Jason, -powiedziałem a oni wytężyli wzrok i odrazu znieruchomieli więc je dodałem- wstrzyknął jakieś gówno Halile więc lecie
***Perspektywa Tonego ***
Gdy Shane powiedział ostatnie słowa od razu rzuciłem się biegiem po jakiegoś lekarz. Ujrzałem jednego i przyspieszyłem wpadając na jakieś dziecko po drodze które upadło a matka tego dziecka pobiegła do niego i krzyczała coś do mnie ale nie słyszałem bo uciekłem od miejsca zbrodni. O mało tagrze nie potrąciłem lekarza ale mniejsza o to.
-Moja siostrą potrzebuje pomocy
-Co się stało- zapytał przewracając oczami, ja mu zaraz przewróce oczami robiąc se zdjęcie z jego trupem.
-Jakiś koleś wstrzyknoł, jej jakieś gówno.
-Mhy
-ALBO TERAZ NIE PÓJDZIESZ ZE MNĄ ALBO WYWALAJ STĄD, ROZUMIESZ- Krzyknąłem mu w twarz podkreślając ostatnie słowo
-Taakk roozzuummiieemm- zaczoł się jąkać na co przewróciłem oczami.
-To dobrze, A TERAZ ZA MNĄ PĘDEM- Powiedziałem nie dając taryfy ulgowej
Taki już jestem i taki będę
***Pomysły***
***Ocena***
***Liczba słów 333 ***Rozdziały będą wrzucane 2 razy w tygodniu lub 3 razy, ale będę robiła długie. Mam nadzieję że będą się podobać.
CZYTASZ
,,Rodzina Monet" Bracia (Zawieszone)
Teen FictionCo jeśli Bracia Hailie mogli być mili? Jak by się potoczyła sprawa czy książka wyglądała by inaczej?