***Perspektywa Dylana***
-Vincent jest sprawą
-Dylan dobrze wiesz że pracuje
-Ale to ważne
-To Sucham
-Halile jest w szpitalu
-Co
-******* adres szpitala
-Dzięki już jedziemy
***Perspektywa Vincenta***
Halile jest w szpitalu na świetnie dobra biorę Will i jedziemy
Wiadomości
Halile jest w szpitalu
Co jak to
Jedziemy do szpitala więc za 5 minut w garażu
Okej
Koniec wiadomości
Gdy zeszłem na dół zobaczyłem Willa który płacze podeszłem do niego i bez słowa go przytuliłem na co on się wzdrugnoł ale po chwili oddał uścisk
-Choć musimy już jechać
-Okej- powiedział poczym przrtarł sobie oczy
-To choć- powiedziałem
Poszliśmy do auta i pojechaliśmy pod wyznaczony adres. Gdy byliśmy na miejscu odrazu udaliśmy się do sali gdzie przebywała Halile. Naszczęście była przytomna ale ledwo
-Hej malutka jak się czujesz
-Dob..- nie dokończyła po zamknełam oczy, przynajmniej nam się tak wydawało dopóki nie zaczeło pikać i nie wpadłu masę pielęgniarek i lekarzy
-Proszę o opuszczenie sali- powiedziała jedna z pielęgniarek
- Co jej jest- powiedział Shane ze łzami w oczach
-Jeszcze nie wiadomo- odpowiedziała pielęgniarka poczym dodała- a teraz proszę wyjść
Już nie zaprzeczaliśmy tylko wyśliśmy. Po 15 minutach wyszedł lekarz
-Dzień Dobry
-Dzień Dobry
-Pan to Vincent Monet
-Tak
-Dobrze a więc Halile miała małe wstrząśnięcie muzgu ale to nie jest coś bardzo niebezpiecznego.
-Dobrze
-A i jeszcze jedno
-Słucham
- Halile będzie mogła wyjść za tydzień lub jak się coś skomplikuje to będzie mogła nawet za mięsiąc
-Dobrze
***Perspektywa Shane***
-Tony- powiedziałem szeptem
-Co- odpowiedział ruwnierz szeptem
-Słuszałes jak lekarz mówił
-Co nieco
-A usłyszałeś jak mówi Halile a nie na przykład Panna Monet, Halile Monet tylko Halile
-No
-Trzebo to wziąć pod uwagę
-To tylko się typ pomylił nic wielkiego
-Ale- zacząłem
-Mam inne zmartwienia
***Pomysły***
***Ocena***
***Liczba słów 303 ***Rozdziały będą wrzucane 2 razy w tygodniu lub 3 razy, ale będę robiła długie. Mam nadzieję że będą się podobać.
CZYTASZ
,,Rodzina Monet" Bracia (Zawieszone)
Teen FictionCo jeśli Bracia Hailie mogli być mili? Jak by się potoczyła sprawa czy książka wyglądała by inaczej?