○APARTAMENT○

212 4 0
                                    

Przyjechałyśmy z Adą do mojego nowego mieszkania ,a raczej pod ogromny budynek w którym się znajdowało.

- O matko ale gigantyczny budynek-

Ada popatrzyła na mnie i tylko się zaśmiała

- To co Rossie gotowa zobaczyć swoje nowe mieszkanie?

- No ba ,jeszcze pytasz haha

Okazało się, że mój apartament jest na ostatnim piętrze czyli piętnastym, nie zamierzałam iść po schodach mimo , że lubię siłownię dziś po prostu nie miałam na to siły. Dlatego razem z brunetką poczekałyśmy na windę, która zawiozła nas na ostatnie piętro. Kiedy jechałyśmy byłam tak bardzo podekscytowana. Dziś zaczynam nowe życie bez zmartwień, kłótni, problemów przynajmniej tak myślałam, dopuki nie spotkałam na swojej drodze jego.

- No to jesteśmy, tutaj masz klucze mam nadzieję, że apartament przypadnie ci do gustu , ja już musze uciekać gdyby coś się działo pisz , albo dzwoń

Zanim zdążyłam podziękować, Ada rozpłynęła się normalnie w powietrzu. No nic czas zobaczyć to cudeńko. Przekręciłam klucz i otwarłam drzwi , aż zaparło mi dech w piersiach kiedy zobaczyłam co się za nimi znajduje. Weszłam do środka zamknęłam drzwi postawiłam moje walizki , uprzednio wyciągając z jednej z nich moje klapki z futerkiem. Następnie pognałam w głąb przedsionka. Nie mogłam wyjść z podziwu.

- muszę nagrać filmik Nickolasowi

Najpierw przedsionek dwie ogromne białe szafy, ściany tego samego koloru plus gdzieniegdzie czerni i złoto. Następnie salon kiedy go zobaczyłam o mało nie zapiszczałam. Od razu rzuciłam się na kanapę.

- O matko jaka wygodna i ten biały puchaty dywan

Na przeciwko kanapy ogromny telewizor i mały szklany stolik. Natomiast za mną była kuchnia. Z wysokimi krzesłami i mini barem oraz podstawowymi rzeczami takimi jak toster , zmywarka, sokowirówka , blender , opiekacz.

- już kocham tą kuchnie , ktoś tutaj dzisiaj obejrzy serial , zje pyszne tosty i wypije przepyszną gorącom herbatkę

Kiedy już obejrzałam kuchnie i salon poszłam obejrzeć pozostałe pomieszczenia. Drzwi po lewej stronie prowadziły do ogromnej garderoby. Zdziwiły mnie męskie ciuchy ale w detektywa pobawię się potem. Drzwi na prawo i kolejny zachwyt łazienka. Nie dość ,że wanna i prysznic to jeszcze ogromne lustro pod nimi szafki i dwie umywalki.  Dużo lamp ale akurat tutaj one pasują .Wszystko w kolorze złota i czerni. Zanim , postanowiłam wziąść szybki prysznic po podróży , ktorego cholernie nie moglam sie doczekać , poszłam poszukać sypialni w której miałam spać, jednak koniec końców spałam w salonie ale o tym zaraz.
Rozsuwane drzwi po lewej stronie od łazienki prowadziły do przytulnej sypialni z ogromnym szarym łóżkiem, dwiema komodami po obydwóch jego stronach i lampkach nocnych. Do tego lusterko , komoda i mały fotel, a za oknem cudowny widok zachodzącego słońca. Przejechałam palcami po komodzie

- idealne miejsce na moje kosmetyki , dobra czas na szybki prysznic i realizację moich planów na wieczór

Podreptałam więc do mojej walizki , wyjęłam z niej koronkowe majtki i koszulkę koloru krwistej czerwieni. Następnie leniwym krokiem udałam się pod prysznic.  Gdybym jednak wiedziała  co wydarzy się potem, poczekała bym. 

WspółlokatorkaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz