-4

35 0 0
                                    

Poszłam do łazienki. Kiedy z niej wyszłam wpadłam na mężczyznę.

- przepraszam bardzo straszna ze mnie łamaga

- Nic nie szkodzi

Ten głos. Wszędzie poznam ten głos. Michael. Chciałam uciekać ale mężczyzna położył mi ręce po obydwóch stronach mojego ciała.

- pójdziesz ze mną

- nigdzie nie pójdę

- pójdziesz i na twoim miejscu, bym nie krzyczał bo będę musiał użyć siły, więc bądź grzeczna

Nie wiedziałam co robić napisałam szybko sms do Toma.

Tom

Strasznie byłem zaniepokojony. Kiedy jednak dostałem sms od Rossie  nogi się pode mną  ugięły. Zadzwoniłem szybko do brata dziewczyny i do Ady. Biegłem w stronę dziewczyny. Nagle wyszła przede mnie Rosali. Zobaczyłem za nią gościa który chciał strzelić. Złapałem dziewczynę i pociągnąłem za ścianę wyciąłem pistolet i strzeliłem celnie.

- kurwa ty jesteś normalna , mógł cię zabić

Dziewczyna wstała i wycelowała broń we mnie.

- co ty do cholery robisz?!

Rzuciłem się na dziewczynę upadła, odrzuciłem jej broń w tym momencie nad nami pojawił się Michael. W momencie w którym Rosali miała pewność, że Rossie patrzy złapała mnie za kark i pocałowała. Moja ukochana nie widziała samego momentu jak to wyglądało od początku ,widziała tylko jak dziewczyna mnie całuję. Szarpałem się ale na marne. Usłyszałem tylko jak moja dziewczyna krzyczy i zobaczyłem jak zalewa się łzami.

- Jak mogłeś!! Jesteś gnojkiem !! Podobno nic was nie łączy!!

- kochanie to nie tak , posłuchaj, kurwa Rosali puszczaj mnie do cholery !!

- przecież tak bardzo Ci się to podoba nie przestawajmy skarbie

Nie mogłam uwierzyć w to co się właśnie dzieje, piętnaście minut temu się ze mną kochał a teraz całuję się z dziewczyną która nic podobno dla niego nie znaczy. Kiedy zobaczyłam mojego brata. Był w tak dużym szoku, nie wiedział co robić.

- całujesz się z laską która  podobno nic dla ciebie nie znaczy a to do mnie mówiłeś że mnie kochasz , piętnaście  minut temu się kochaliśmy!!! Kurwa jak mogłam być tak naiwna

Mój brat chciał do niego podejść i dać mu w ryj ale gdy tylko się zbliżył, usłyszeliśmy strzał ostrzegawczy to nie był Michael. To był jeszcze ktoś inny widać było, że to przywódca tego gangu był wysoki bardzo duży w barach nie widzialam jego twarzy bo miał kominiarke . Wymierzał w Adę , brat z prędkością światła schował się z dziewczyną za ścianę , też zaczął strzelać. Kiedy strzelał usłyszałam tylko jak ten gość mówi do Michaela , żeby zaprowadził mnie do samochodu i jechał do bazy. Widziałam też jak Tom wstał i biegł za nami ale mu się to nie udało, widziałam jak go biją.

- Nie!!! Nie zostawcie go !!! Zostawcie!! Tom !!!

- Rossie !!! Kochanie !! Puszczaj mnie śmieciu !!

Mimo , że ona go całowała oni się całowali nie wiem i tak go kocham. Próbowałam się wyrwać ale Michael trzymał mnie bardzo mocno. W pewnym momencie poczułam uderzenie w głowę i zemdlałam.

Nickolas

Kurwa co tutaj się przed chwilą stało. Kiedy trafiłem kolejnego. Ada podbiegła i zabrała pół przytomnego Toma. Najchętniej to bym go zostawił , wiem jednak , że moja siostra go kocha nie mogę jej tego zrobić, za dużo wycierpiała. Nie daruję mu tego wszystkiego ale nie zabije go przecież.
Wpadliśmy do hotelu. Położyliśmy tego idiote na łóżku. Poprosiłem dziewczynę, żeby przyniosła okłady i zimne ręczniki.

- przysięgam, że jak tylko się obudzi to dostanie w ryj.

- przestań! , mało razy już oberwał, nie marnuj na niego siły , musimy znaleźć Rossie , pomoże nam a po drugie ,ona kocha tego dupka , bardzo dobrze o tym wiesz.

Nagle usłyszeliśmy pukanie do drzwi. Kiedy je otworzyłem i zobaczyłem tą szmatę chciałem ją zabić ale to Ada się na nią rzuciła, nie musiałem nic robić.

- Ty dziwko !!!

Ada rzucila się na dziewczynę upadła na podłogę, przyjaciółka zaczęła uderzać głową dziewczyny o podłogę. Tamta nie miała jak się bronić. Błagała dziewczynę żeby przestała. Kiedy zobaczyłem, że tamta prawie mdleje zdjąłem ciemnowłosą z dziewczyny. Zadzwoniliśmy na policję anonimowo. Widzieliśmy przez drzwi jak ją zabierają. Ada chodziła po pokoju w tą i w tamtą nie mogła się uspokoić, przysięgam, że jeszcze chwila i dostał bym pierdolca. Złapałem dziewczynę za brodę i pocałowałem. Była w szoku ale odwzajemniła pocałunek. Poczułem jak się uspokaja więc ją puściłem. W tym czasie obudził się ten debil. Podszedłem do niego z zamiarem uderzenia ale moja ukochana mnie przed tym powstrzymała.

- gdzie jest Rossie !!

- Nie drzyj mordy kutasie !

- Nie mów kurwa tak do mnie bo dam ci w ryj!!

- Ty mi dasz w ryj ! To pokaż na co cię stać to ty ruchałeś się z moją siostrą a potem całowałeś jakąś szmate!!

- kurwa mać przestaniecie!! Tutaj chodzi o życie  Rossie porwali ją , dociera to do was !? Tutaj nie chodzi o was !! Siadać na dupie i ani słowa, myślcie gdzie mogli ją zabrać

Tom

Kiedy się obudziłem wszystko mnie bolało , dodatkowo brat Rossie na mnie naskoczył . Ciemnowłosą dziewczyna miała rację musimy pomyśleć gdzie zabrali moją maleńką.

- A właśnie gdzie jest Rosali ?

- prawiezabiłam a co  zależy Ci na niej?

- nie oczywiście, że nie chyba żartujesz, zależy mi tylko i wyłącznie na Rossie

- Jeszcze zobaczymy jak bardzo Ci na niej zależy

Miałem odpysknąć Nickolasowi ale ugryzłem się w język widząc minę przyjaciółki Rossie. Ona miała rację musimy współpracować, żeby odbić moja kobietę. Postanowiłem wykonać kilka telefonów do znajomych kumpli z policji.


WspółlokatorkaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz