- Boże, możecie się na coś zdecydować jesteśmy w tej galerii od trzech godzin
- Oj nie przesadzaj Tom , dla twojej wiadomości znalazłam idealną sukienkę
Stałam w szatni i przeglądałam się w lusterku, obok mnie w szatni była Ada. Słyszałam jak się wkurza , że nie może zapiąć sukienki. Kiedy miałam już wyjść I jej pomóc , zauważyłam jak mój brat zasuwa sukienkę dziewczynie. Postanowiłam, że nie będę im przeszkadzała i weszłam z powrotem.
- To może pokażesz się nam w tej sukience ?
Na słowa Toma wyszłam z szatni. Ilustrował mnie wzrokiem od góry do dołu. Zauważyłam, że nie czuje się przy nim niekomfortowo , to znaczyło jedno , że na prawdę jestem jego dziewczyną i na prawdę mogę mu zaufać. Chłopak miał do mnie podejść i złapać za tyłek ale pojawił się mój brat.
- cały czas cie widzę frajerku , więc nie radzę ci dotykać w ten sposób mojej siostry ,najlepiej będzie jak nawet nie będziesz na nią patrzył
Tym razem to ja się oburzyłam
- Nie przesadzasz trochę? Ja nie mam sześciu lat wiesz o tym ? Czy muszę Ci to za każdym razem przypominać braciszku...
Brat spojrzał na mnie powiedział,że wyglądam pięknie i stwierdził , że to on będzie płacił, na jego szczęście lub nieszczęście wyprzedził go Tom. Chyba chciał mu się podlizać albo po prostu stwierdził , że uda dżentelmena. Po tym jak wyszliśmy ze sklepu poszliśmy jeszcze do sklepu z biżuterią. Znalazłam przepiękny naszyjnik ale był cholernie drogi a mnie na taki nie było stać więc odpuściłam.
Tom
Wiedziałem jak Rossie patrzy na ten łańcuszek, dla mnie to nie był problem żeby go kupić. Wiadomo nie chwalę się pieniędzmi ale moja kruszynka zasługuje na wszystko co najlepsze. Kiedy wyszła ze sklepu ,podszedłem do lady i poprosiłem o łańcuszek. Postanowiłem, że dam jej go dzisiaj na bankiecie. Jednak to co wydarzyło się na imprezie, nigdy bym się nie spodziewał a ciąg dalszy był jeszcze gorszy.
- to co? do bankietu zostały jeszcze trzy godziny więc, plan jest taki wracamy do hotelu, dziewczyny się ogarniają, my szykujemy sprzęt na wszelki wypadek , a potem wracamy i będziemy myśleć co dalej
Wszyscy zgodnie przytaknęliśmy mojemu bratu , nawet Tom. Widziałam, że nie podoba mu się to , że jego brat tak się rządzi ale jakby nie miał innego wyjścia. Bardzo nie chciał mu podpaść , więc się go słuchał. Wiem jednak , że jeśli coś mu się nie spodoba to nie będzie już posłuszny. Tak jak powiedział mój brat tak zrobiliśmy. Podczas gdy ja z Adą szykowałyśmy się na bankiet chłopcy robili coś obok w pokoju , kiedy chciałam wejść Tom zastawił mi drzwi a , że jest na prawdę sporych rozmiarów i jest fest wysoki nic nie widziałam. Byłam zła ale z drugiej strony po dłuższym przemyśleniu stwierdziłam, że wolę nie widzieć co planują. Wróciłam więc do mojej przyjaciółki.
- No już, już nie przeglądaj się tak w tym lustrze piękna jesteś haha
CZYTASZ
Współlokatorka
RomanceOna studentka medycyny która wynajmuje ekskluzywny apartament. On prawnik, który posiada własną kancelarie, trzy hotele i prywatny domek. Co się stanie gdy mężczyzna wróci z delegacji i okaże się ,że w jego mieszkaniu mieszka dziewczyna? Co okaże s...