Miałam już wziąć śniadanie Toma lecz Bill mnie zatrzymał i powiedział
-O nie nie nie Tom, nie wymigasz się znowu od jedzenia, przepraszam Clar moge się z tobą podzielić albo kupić ci coś w automacie.
Nie wiedziałam za bardzo o co im chodzi.
-Kurwa Bill poprostu nie jestem głodny ogarnij sie.
-Nie Tom, od paru tygodni nie jesteś głodny.
-Pfff co ty pierdolisz? -Powiedział Tom nerwowo.
-Ja nic nie pierdole Tom, teraz masz wpierdalać tą kanapkę bo znowu sobie porozmawiamy z.. sam wiesz kim.
Tom na wypowiedź Billa wywrócił oczami i odszedł od naszego stolika.
Po chwili stypałam Billa
-Czemu tak na niego naciskasz?
Chłopak chyba chciał coś powiedzieć ale zadzwonił dzwonek na lekcje
-Kiedy indziej ci powiem.
Jakoś nie chciało mi się w to wierzyć ale i tak mnie to nie obchodziło bo go nienawidziłam chociaż to że chciał mi dać swoje śniadanie było urocze, znaczy, co? Kurde Clar ogarnij dupe, przecież go nienawidzisz.
****************
Byliśmy już w sali od Angielskiego, byłam szczęśliwa z tego powodu ponieważ uważam że J. Angielski to najłatwiejszy i najlepszy przedmiot szkolny.
Usiadłam w ławce z Billem, w sumie jak zawsze, nasza ławka była w środkowym rzędzie, 2 od końca. Wyjmowałam swoje książki, nagle do klasy wszedł Tom, nauczycielki jeszcze nie było więc nie dostanie spóźnienia. Chłopak przeszedł obok ławki mojej i Billa i zabrał mi zeszyt.
-I co ty chcesz tym osiągnąć powiedz mi proszę-Powiedziałam z uniesioną brwią-
-Hmm kurde pomyślmy sam nie wiem może twoją porażkę?
-Jezu Tom jaki jest twój ciągły problem, oddaj mi ten zeszyt bo go sobie sama wezmę.
-No to dawaj. -Odparł rozesmiany-
-Powiedziałam oddaj mi to chuju! -Chłopak uniósł zeszyt do góry tak abym nie mogła go dosięgnąć-
-Japierdole jakim ty jesteś wkurwiającym i bezczelnym śmieciem!
-Hamuj się, Mam swoje granice szmato! -Tom rzucił we mnie zeszytem i usiadł w swojej ławce-
To było dziwne, nigdy mi nie ulegał ale dzisiaj było inaczej, wogóle był jakiś inny.
Po chwili do sali weszła nauczycielka J. Angielskiego i lekcje się zaczęły.
****************
Po paru godzinach lekcyjnych w końcu nadszedł koniec zajęć ale niestety Bill miał jeszcze dodatkowe zajęcia z matematyki więc musiałam sama wracać do domu. Nie obchodziło mnie to, gdzie jest Tom. I wogóle czemu miałoby mnie to obchodzić?
Wracałam sobie spokojnie do domu, zastanawiałam się o co chodziło wtedy bliźniakom na stołówce, dopóki nie zbliżyłam się do tej najniebezpieczniejszej i najbardziej patologicznej ulicy w naszej okolicy. Nie było innej drogi ze szkoły więc musiałam wziąć się w garść i spokojnie przejść przez całą ulice.
Byłam już w połowie ulicy i nagle zobaczyłam...
____________________________________________________________
elo elo kolejny rozdział! jak myslicie, co zobaczyła Clare?? (mój tt: tomsgirlfriend.x)
CZYTASZ
Oh, He Is Just My Bully | Tom Kaulitz
Fanfiction||!WSTRZYMANE!|| 17-letnia Clare Parker mieszka w Niemczech wraz ze swoją mamą, ojciec dziewczyny zapił sie na śmierć gdy miała 9 lat. Clare do dziś zmaga się z traumą z dzieciństwa którą wywołał jej ojciec. Dziewczyna jest bardzo związana z młodszy...