Rozdział 5 Szpieg cz.3

144 6 4
                                    

Jej towarzysze się roześmiali. Skoro księżniczka nawet po trudnych przeżyciach nie zapomniała o dręczącej jej tajemnicy, to zdecydowanie była w lepszej formie niż myśleli.

– Domyślam się Lenardzie, że podczas tej twojej udawanej walki z Aidą, to ona przekazała ci te informacje – oznajmiła Miriam.

– Aida – powtórzył z niedowierzaniem Ren.

– Mądra dziewczynka – pochwalił przyjaciółkę Lenard.

Dumna z siebie Miriam uniosła wysoko głowę.

Natomiast pozostali nie wyglądali na zaskoczonych. Sebastian i Henrietta zostali we wszystko wtajemniczeni, a Daniel i Rozalia po Święcie Kwiatów również przypuszczali, kto był źródłem informacji Lenarda.

– Generał Sambor omamił Aidę obietnicą, że jeśli ta odnajdzie Zakazaną Księgę i uda się im wybudzić czarnoksiężnika, to oni w zamian pomogą jej obalić Minoru i oddadzą władzę w Krainie Pustyni buntownikom. Ona naiwnie to zrobiła, ale z czasem się opamiętała. Dotarło do niej, że mistrz i jego pan nie spełnią jej marzeń. Tak, to wtedy na Wulkanie powiedziała mi o magicznych kwiatach, które pomogły Anastolowi w tak krótkim czasie odzyskać siły, co przeważyło o jego zwycięstwie. Nietrudno było się domyślić, że zdradziła któraś z wróżek z dworu Mireli, a że znam je dobrze, to musiał wiązać się z tym szerzej zakrojony spisek. Próbowałem też namówić Aidę, żeby uciekła z nami, ale ona uparła się, że musi naprawić swój błąd i zostanie szpiegiem. Pragnie dowiedzieć się, jakie plany ma Anastol. Na terenach Motyli nie chciałem o tym rozmawiać, aby nie doprowadzić do jej zdekonspirowania, bo kto wie, ile wróżek nas zdradziło i co one teraz knują. A, i to Aida wpadła na pomysł, żeby magiczne połączenie między Rózią a czarnoksiężnikiem spróbować przerwać za pomocą jej zapasu desertum harenae i dała mi wskazówki, gdzie mam go szukać. A więc ostatecznie ocaliła nas na Wulkanie. Nie bronie jej, ale... – uciął Lenard.

Sam już wybaczył przyjaciółce. Uważał, że każdy popełniał błędy, ale ważne, by je dostrzec i spróbować naprawić. Według niego Aida zmyła już swoje winy, ratując im życie. Jednak każdy miał prawo widzieć to inaczej. Dlatego postanowił się nie wtrącać i dać towarzyszą czas na przyswojenie nowych informacji oraz własny osąd.

– A więc, niby szpieg i uratowała nas. Choć nie musiałaby tego robić, gdyby nie pomogła obudzić czarnoksiężnika. Popełnianie błędów to specjalność każdej istoty, ale grunt to wyciągać z nich wnioski, tak mówi moja matka. Może trochę ją to oczyszcza – powiedział po chwili Sebastian.

W głowie Rena zapanował chaos. Czy rzeczywiście dało się zamazać tak straszny czyn, jakim była pomoc wybudzeniu okrutnego czarodzieja? Zdradę przyjaciół i bliskich osób? Bo według Aidy, jaki los czekał ich pod władzą Anastola? Wierzył, że zrozumiała ona błędy swojej rodziny, w przeszłości popierającej starego króla Krainy Pustyni, a był on niemniej podły od jego syna Minoru, przez którego zostali zamordowani. Przecież wszyscy tyrani działali tak samo, złe uczynki usprawiedliwiali wyższym dobrem. Myślał, że zapragnęła żyć jak oni, pomagając słabszym i walczyć z przemocą. Tymczasem ona bez wahania zdeptała szlachetne idee buntowników. Dla zemsty na Minoru – bo podejrzewał, że to był jej główny cel – upadła tak nisko, jak ci, którym stawiali opór. Czy powinien jej to wszystko wybaczyć? Czy w ogóle kiedyś będzie umiał to zrobić? Ren nie potrafił sobie teraz odpowiedzieć na żadne z tych pytań. Nie będę się tym zadręczać. Czas pokaże, zasmucony pomyślał.

Pozostali wojownicy milczeli. Sami jeszcze nie wiedzieli, co mają o tym wszystkim myśleć.

– To Aida jest tym ostatnim wybrańcem przepowiedni? – spytał w końcu Daniel.

Ścieżka Serca - Tom2 {ZAKOŃCZONE}Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz