13. Devil's Night

1.3K 61 16
                                    

Czasem życie płatało nam figle, ale jeśli dobrze potrafiło się grać to los był po naszej stronie. W piątkowy wieczór dostałam jeszcze jedno zlecenie na sobotę, do sprzątnięcia miałam dwóch gości. Nic szczególnego, ktoś kazał zabić zaoferował duże pieniądze więc mało interesowało mnie o co im poszło. Jedyny fakt jaki wiedziałam to, że sprawa będzie gruba. Miałam do sprzątnięcia dwóch wyżej postawionych policjantów. Wiedziałam, że igram z losem, bo tym razem reszta policji już nie odpuści tak łatwo sprawy zabójstwa. Musiałam się naprawdę dobrze przygotować. Tym bardziej, że miałam ich sprzątnąć wieczorem, a na godzinę dwudziestą trzecią byłam umówiona z dziewczynami na nasze sobotnie wyjście. Dzień zapowiadał się cholernie ciężko i szczerze mogłam odpuścić, ale to nie było w moim stylu. Ja nie odpuszczałam, tym bardziej policji. Bo gdy miałam szesnaście lat i byłam u nich zgłosić ważną dla mnie sprawę wyśmiano mnie i odesłano do tatusia.

Ojciec standardowo w dniu moich szesnastych urodzin w prezencie podarował mi zabicie człowieka. Umówił mnie na spotkanie, a resztę miałam ogarnąć sama. Miałam przynieść mu głowę jego kolejnej ofiary. Zabawa była przednią w sumie jak zawsze. Jak zwykle odgrywałamszopkę tylko aby nie mieć problemów. Tamtego dnia było jak co roku, ubrałam się w wygodne ciuchy, które podkreślały delikatnie moje kształty, które zaczęły się już bardziej pojawiać. Zrobiłam mocniejszy makijaż, założyłam jakąś perukę i wyszłam na kolację z dużo starszym mężczyzną. Facet miał jakieś siedemdziesiąt lat. Był typowym alfonsem. Obrzydliwy, arogancki i z brakiem wyczucia. I nie ukrywam po tym jak próbował się do mnie dobrać z chęcią przestrzeliłam mu głowę. Mój ojciec dostał to co chciał, a ja miałam dostać swoją zapłatę. Jednak tamtego razu stwierdził, że czas na to abym stała się już w pełni kobietą. Wynajął dla mnie trzech mężczyzn, każdy z nich był blisko trzydziestki. Zafundował mi w ramach prezentu i zapłaty sex. Bo jak to stwierdził wiecznie nie będę dziewicą. Pozwolił im mnie zgwałcić. Dosłownie powiedział im, że mogą robić ze mną co będą chcieli, a jedynym warunkiem było rozdziewiczenie mnie i porządne zerżnięcie żebym nauczyła się szanować prawdziwych mężczyzn. Takiego był zdania. Po tym wszystkim jeszcze im zapłacił. Zapłacił im za to, że zgwałcili mu córkę na każdy możliwy sposób. Nie mogłam wtedy nic zrobić. Próbowałam krzyczeć, wyrywać się, ale to było na nic. Związali mnie i zakneblowali buzię. Po tym wszystkim co mi zrobili po prostu wyszli zadowoleni z siebie.. a ja dochodziłam do siebie przez długi czas. Nienawidziłam ich, ojca i przez pierwsze kilka dni siebie również bo sądziłam wtedy, że mogłam mieć broń przy sobie i ich zabić wtedy nic by mi nie zrobili. Gdy uciekłam od ojca oni byli pierwszymi ofiarami. Zrobiłam im to samo co oni mi. Wynajęłam innych gości, którzy ich zgwałcili, po czym gdy cierpieli cięłam im skórę aby pomału się wykrwawiali. Chciałam aby cierpieli jak najdłużej. Później odcięłam im ich własne genitalia i wsadziłam im je do ust. Słyszałam jak płakali i błagali, przepraszając za to co mi zrobili, ale ja już byłam zepsuta i wyprana z emocji, a oni się do tego przyczynili. Czekałam jeszcze chwilę patrząc jak słabną każdemu z nich wpakowałam kulkę w łeb. I właśnie wtedy wszedł Trevon, zwykły kurier, który rozpoznał jednego z gości. Okazało się, że jemu zgwałcili siostrę, chciał zemsty więc się dogadaliśmy. On odciął im głowy i wysłał paczkę mojemu ojcu, a ja w zamian za to mu zapłaciłam i tak doszło do naszych kolejnych transakcji. Ja miałam zaufaną osobę, a on pieniądze, na terapię siostry i pomoc rodzicom. Każdy z nas na swój sposób było szczęśliwe. Czasem przypadki chodzą po ludziach. Ja się zemściłam, ale mimo wszystko sex już nigdy nie był dla mnie niczym więcej niż zwykłą chwilą na zabawę.

NIM ON ZŁAPIE MNIE Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz