A jednak nie przypominała.
Wziąłem pizze do swoich rąk i zapłaciłem.
Zjadłem i postanowiłem poszukać jakiejś pracy.
Znalazłem i jutro miałem mieć rozmowę o pracę na wyścigach - ale nie w tym mieście oczywiscie. 50 kilometrów z tąd.
♡♡♡ rok później ♡♡♡
Z rodzeństwem nie utrzymuje kontaktu. Chciałbym ale czuje się zażenowany przy ich towarzystwie.
Wiem że źle postąpiłem, ale teraz wam coś wyjaśnię. To był listopad, kończył lat naście, pokazał mi miłość i dlatego strzałów... jedenaście.
( ja wiem że żenujące i niezrozumiałe ale nic lepszego nie zrymuję )
______________________________________
No kochani to już chyba koniec...
CZYTASZ
(Bez) Nadziei ~ Tony Monet
Teen FictionZ góry przepraszam wszystkich czytelnikow za cringe(sam opis mnie wykręca) A co, gdyby jeden z braci Monet byłby mordercą? Nie chodzi o mniejsze zbrodnie. Bardziej o więkrze wydarzenia, niewinnych często osób. Dlaczego postanowił wybrać tą drogę? C...