Pov: Dylan
Nie wiedziałem z kim Shane tam gada. W ogóle nie kojarzyłem tego dzieciaka, muszę się podpytać kto to.
Gdy najmłodszy z braci wszedł do samochodu, postanowiłem zadać pytanie.
- z kim gadałeś
- Nie wiem - odpowiedział
- jak to nie wiesz
- pierwszy raz go na oczy widzę... Czekaj WIEM KURWA WIEM - wykrzyczał shane biorąc telefon do ręki. Zasłonił ekran ale bo ruchach palców (kuźwa/autorka) wiedziałem że piszę sms.
Pov: Shane
Wiem że to dziwnie zabrzmi, ale czy to mógł być chłopak Tony'ego? Już tłumaczę. Nikt go nie znał, o co mój bliźniak bardzo by się postarał, ten cały Marcus razem ze mną prawie tam umarł, Tony pisał w ostatnim sms że ma osobę, którą kocha.
Wiem że to może za szybko rzucać takie oskarżenia ale postanowiłem do niego napisać.
☆ Chat na ig Marcusa I Shane'a ☆
Shane
Wiem że może za szybko pytam, ale czy z moim bratem łączyło cie coś więcej?Nie odpisał, tylko odczytał (idk czy na ig da się to zobaczyć ale powiedzmy że się da / autorka)
- KUŹWA - krzyknąłem zdenerwowany, nie widząc odpowiedzi na swoje pytanie
- co ci - spytał się mnie Dylan, a Hailie z Willem tylko przyglądali się całemu zdarzeniu.
- Nic - warknąłem i wyłączyłem telefon.
Pov: Marcus ( przez przypadek chciałam napisać Liam 🥲 / autorka )
Dostałem wiadomość od Shane'a na ig. Szybki jest. Nie chciałem nic mu mówić. Moja relacja z Tonym była dość... skomplikowana. Nie miałem najmniejszej ochoty tłumaczyć się komukolwiek i opowiadać dlaczego tak a nie inaczej.
CZYTASZ
(Bez) Nadziei ~ Tony Monet
Fiksi RemajaZ góry przepraszam wszystkich czytelnikow za cringe(sam opis mnie wykręca) A co, gdyby jeden z braci Monet byłby mordercą? Nie chodzi o mniejsze zbrodnie. Bardziej o więkrze wydarzenia, niewinnych często osób. Dlaczego postanowił wybrać tą drogę? C...