Ayame nie potrafiła przestać się uśmiechać i cieszyć. Uczniowie pierwszej klasy bohaterskiej zaskoczyli ją tym, że tak się ucieszyli na jej widok. Z początku miała wiele obaw dotyczących bankietów, ale wszystkie zniknęły, gdy ujrzała uśmiechnięte twarze bawiących się znajomych.
— Chodź ze mną zatańczyć!
Do dziewczyny podbiegł zmęczony Kirishima. Chłopak od paru godzin spędzał czas na parkiecie, tańcząc niemal ze wszystkimi koleżankami, a nawet nauczycielkami czy partnerkami znajomych. Wyciągnął w kierunku Ayame dłoń i ukłonił się lekko.
— Och... — odparła nastolatka. — Ja...
— Ona ze mną teraz tańczy.
Rozmowę znajomych przerwał Bakugou, który chwycił dziewczynę za nadgarstek i sam poprowadził w stronę parkietu. Tanaka i Eijiro wymienili zdziwione spojrzenia, ale po chwili obydwoje uśmiechnęli się.
— Dlaczego chciałaś z nim tańczyć a nie ze mną? — zapytał Katsuki.
— M-Myślałam, że... Nie chcesz... — Twarz Ayame oblał spory rumieniec.
— To że do tej pory nie chciałem, nie oznacza, że wcale nie chcę — mruknął obrażony, ale zaraz ułożył ręce w ramę. — Przecież to ja cię zaprosiłem. Chcę z tobą zatańczyć.
— No, no, Bakugou... — Obok pary pojawił się Kaminari, który kurczowo trzymał w objęciach Jiro. Również mieli w planach zatańczyć do kolejnej piosenki. — Tylko się nie pomyl w krokach za bardzo.
— Spierdalaj — warknął blondyn.
— Pokażmy, że nie będzie tak źle — zaśmiała się przyjemnie Ayame.
Bakugou wzruszył ramionami i wyprostował się, eksponując tym samym wyćwiczone ciało skryte pod czerwoną koszulą i eleganckimi spodniami. Dziewczyna niepewnie spojrzała na poważną twarz ukochanego. Obawiała się, że gdy tylko muzyka przełączy się, to Katsuki wkurzy się, że taniec mu nie idzie.
— Umiesz tańczyć? — zapytał.
— N-Nigdy się nie uczyłam... Ale myślę, że...
— Będę cię prowadził — przerwał spokojnie. — Zaufaj mi.
W odpowiedzi usłyszał przyjemny chichot. Dziewczyna umocniła uścisk i gdy tylko włączyła się spokojna piosenka, dała się ponieść chwili. Prawdopodobnie skupiłaby się na niej w stu procentach, gdyby nie fakt, że Bakugou bezbłędnie stawiał każdy krok! Dodatkowo podstawowy taniec po paru ruchach przerodził się w profesjonalne układy taneczne.
— To...
— Walc angielski... — odparł nastolatek z rumieńcami na twarzy. — Powiedziałem, żebyś mi zaufała... Wystarczy dobrze się przysłuchać i można wydedukować z rytmu, jaki to będzie rodzaj tańca...
— Och... — powiedziała zszokowana.
— Ale żadnego innego nie możemy spróbować — dodał. — Nie znasz układów tanecznych, więc nie będę ci mącił...
— Dawaj, Bakugou! Zajebiście ci idzie! — Krzyk Kirishimy sprawił, że nie tylko tańcząca para ale i wszyscy na nich spojrzeli. Włącznie z nauczycielami.
— Spierdalaj! — warknął zirytowany Katsuki, a Ayame zachichotała.
Przez moment Bakugou zapomniał o otaczającym go otoczeniu. Spojrzał w błękitne tęczówki partnerki, po czym pochylił się nad jej ślicznie pomalowaną twarzą. Wyswobodził się z oficjalnej tanecznej ramy i położył obie dłonie na biodrach dziewczyny.
CZYTASZ
ɪɴᴅɪꜱᴘᴜᴛᴀʙʟᴇ ᴅɪꜰꜰᴇʀᴇɴᴄᴇ || ʙᴀᴋᴜɢᴏᴜ x ᴏᴄ, ᴛᴏᴅᴏʀᴏᴋɪ x ᴏᴄ
ФанфикPozwól mi choć raz, na moment, uratować cię przed stroną zła... Dobro i zło. Bohaterowie i złoczyńcy. W samym centrum kraju Kwitnącej Wiśni znajduje się Akademia U.A. Kształci ona obdarzonych indywidualnościami nastolatków do walki z czyhającym ze w...