Rozdział 22

84 3 0
                                    

Mason

Gdy Klara wyszła, poczułem, że coś jest nie tak, ale wole teraz tym się nie przejmować. Nagle telefon zadzwonił, na początku myślałem że mój, ale okazało się ze Klara zapomniała wziąść go ze sobą. Na jej telefonie widniał numer nieznany.
-Halo?- powiedziałem od razu gdy odegrałem połaczenie.
-Dobry wieczór czy mógłbyś podać mi Klarę do telefonu, musze z nią pilnie porozmawiać.- usłyszałem damski głos starszej pani.
-Przykro mi ale teraz Klara wyszła na powietrze i nie chce jej przeszkadzać, jeśli wróci do domu to powiadomię ją żeby do pani zadzwoniła.- powiedziałem spokojnie i czekałem aż starsza pani po drugiej stronie słuchawki coś odpowiedziała ale zamiast tego poprostu się rozłączyła. Weszłem z domu, kierowałem się do samochodu by oddać telefon Klarze, muszę z nią mieć jakiś kontakt jesli będę tego potrzebować. Gdy juz dotarłem pod jej dom zobaczyłem że, siedzi na schodach przed drzwiami domu, wyglądała na smutną lub załamaną. Bardzo mnie ciekawi co ją do tego doprowadziło ale przecież ona i tak nic mi nie powie bo jestem jej szefem, który niby próbuje się z nią przespać a, potem porzucić. Wiem że, na mój temat jest wiele takich plotek ale przestałem tak robić większości kobiet, niektóre jeszcze tak zostawiam bo niebyły zbyt dobre w zaspokojeniu mnie.

Mój szefOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz