Rozdział 20,, Nowe Uczucie "

132 3 6
                                    

*7 lat później *
Nala

Minęło 7 lat od kąd widziałam ostani raz Sofii w tym czasie dużo się zmieniło. Ja i Nate zbliżyliśmy się do siebie, po zerwaniu z Sofii spędzałam z nim dużo czasu i po paru miesiącach biliśmy parą po 4 latach Nate mi się oświadczył a od 3lat jesteśmy małżeństwem. Szczerze mówiąc od pewnego czasu zastawiała się co u niej się dzieje i to nie tak że coś do niej czułam po prostu z natury jestem wścibska, dlatego popytałam trochę i dowiedziałam że że jej firma nadal działa ale ona sama już nie pojawia się w niej tak często jak kiedyś, zmieniła się i to bardzo podobno.. Bo kiedyś była dość miła i sympatyczna a teraz? Jest zimną, Wredną, nieczułą suką która stała się potworem i to pewnie z mojej winy.. Ale czy napewno? Bo tak naprawdę powiedziałam że to co czuje i że nie chce ciągnąć czegoś w czym nie czuje się dobrze i oczywiście że wiedziałam że źle to przyjmie ale nie wiedziałam że aż tak.

Kiedy tak myślałam nad tym wszystkim i analizowałam, podszedł do mnie mój mąż na co podskoczyłam.

- wszystko okej? - zapytał czule

-tak tak, po prostu się zamyśliłam-odpowiedziałam

-pytałem czy chcesz jechać do moich rodziców na obiad - oznajmił nagle.

Przez chwilę się zastanawiałam i to nie tak że nie lubię jego rodziców to oni nie lubią mnie, jego Matka ciągle mi dopieka w stylu,, A wiesz słońce bo Była narzeczona naszego synka była taka wspaniała zadbana, nie dawno skończyła studia i została lekarzem " zawsze porusza temat jego ex i tym mnie wkurwia! A jego ojciec nie jest leprzy nie nie! On krytykuje wszystko co robię i wszystko co powiem na przykład ostanio powiedziałam że zdałam ostanio egzamin na prawo jazdy a mój teść na to,, a ty nie jesteś za głupia żeby kierować? Bo wiesz jazda za kółkiem wymagam mózgu " wtedy się wkurwiłam.. Zrobiło mi się przykro byłam zła i wybiegłam z domu teściów i się rozpłakałam.. Nate wtedy do mnie przedł i przytulił, powiedział że puki oni będą się tak zachowywać w stosunku do mnie nie przyjdziemy do nich nawet jak będą awantury.

- no nwm czy to dobry pomysł.. Oni mnie nienawidzą-opwiedziałam po chwili

- będą tam moi Dziadkowie pryz nich nawet nie pisną słówka w końcu oni cie uwielbiają - powiedział z uśmiechem na twarzy

I miał rację Rodzice jego matki mnie uwielbiają tak samo jak rodzice jego ojca i to była dla mnie szansa żeby normalnie porozmawiać.

-no dobrze - powiedziałam

- super to dziś o 18-pocałował mnie w policzek i wyszedł do pracy

Teraz kiedy wyszedł miałam ochotę się rozpłakać.. Bardzo nie chciałam tam jechać ale nie chciałam mu zrobić przykrości jemu i jego dziadkom bo oni byli dla mnie ważni nawet bardzo.

*później

Była 17:00 więc miałam godzinę żeby skończyć się szykować na to spotkanie,
byłam już umyta, miałam zrobioną pielęgnację twarzy i ciała, włosy były zakręcone na wałek więc jedyne co mi zostało zrobić to makijaż i wybrać outfit.
Kiedy robiłam dokładny makijaż to usłyszałam że ktoś wszedł do domu a mówią ktoś miałam na myśli mojego męża.

Nate:

Wróciłem właśnie do domu byłem cholernie zmęczony ale jeszcze ta kolacja z moimi rodzicami i dziadkami, szczerze chciałem już ją odwołać kiedy na dół zeszła moja żona i pierwszy raz od tych 4lata naszego małżeństwa poczułem jak bym znowu się zakochał w niej. Była piękna miała lekko pofalowane włosy, miała delikatny ale dokładny makijaż i ta śliczna czerwona sukienka która idealnie podkreślała jej talię i biust do tego czarne buty na obcasie.. Była cholernie seksowna.

-I jak? - zapytałam z lekim uśmiechem na twarzy

-Wyglądasz Pięknie - opowiedziałem z szerokimi uśmiechem na twarzy ta kolacja będzie zapowiadać się dobrze szczególnie z taką pięknością jak moja żona.

Nie zabijcie mnie plissss... I mam nadzieję że się wam spodoba 😘

kochanka SzefowejOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz