rozdział 26 ,, masz cierpieć "

50 2 1
                                    

Nala

Widziałam ciemność i pustkę nie widziałam nic...do momentu kiedy się obudziłam....w białym pokoju, była podłączona do kroplówki i jakiś kabli.

Poczułam ból w plecach i brzuchu, czułam też czyjś dotyk na mojej dłoni nie musiałam się odwracać żeby wiedzieć że to Nate , Spał czułam jego spokojny oddech nie chciałam go budzić więc leżałam i patrzyłam w sufit oraz rozmyślałam o tamtym wieczorze... jedyne co pamiętam to kłótnie i jak wybiegłam z domu i nic więcej.....

-Nala.. skarbie... obudziłaś się!-Nate krzyknął z radości a ja uśmiechnęłam się lekko na widok jego radosnej buzi

-co się stało?...mało pamiętamy -zapytałam

Nate zacisnął szczękę, wiedziałam że coś jest nie tak i chciałam wiedzieć co .

-oznajmiłaś moim rodzicą i dziadką że jesteś w ciąży, moja matka się wkurzyła zaczęła krzyczeć a ty wstałaś i wybiegałaś z domu później usłyszałem tylko huk-powiedział

Zacisnęłam szczękę i wyobraziłam sobie jak biorę ciało tej kobiety.. najpierw wbijam jej nóż w brzuch ale tak żeby jej nie zabić, później przypalam jej córkę a jeszcze później ćwiartuje jej ciało na mały kawałeczki
A następnie wysyłałam jej kawałki do całej rodziny.

-Twoja matka nigdy mnie nie lubiła -odpowiedziałam pełna pogardy

-Wiem ale tak kobieta już nigdy nam nie wejdzie w drogę.-odpowiedział w pełni poważnie i spokojnie

Wierzyłam Nate'owi ale nie ufałam jego matce bo była suką i nadal nią jest gdybym mogła już dawno bym ją zabiła..ale nie mówię że nie próbowałam bo próbowałam ale suce zawsze udawało się przeżyć nwm jak ale udawało..ale teraz wiem jedno

Będziesz cierpieć...masz cierpieć!

Przepraszam że takie krótkie ale jestem chora ♥️

kochanka SzefowejOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz