rozdział 24 ,,Ty suko"

88 2 0
                                    

Aron Anderson

Moja żona to jednak suka, wiele lat temu kiedy ją poznałem wydawała się taka czuła, miła, piękna wręcz idealna ale teraz widzę że to podła, wredna bez uczuć Żmija .

-Tato....ty naprawdę się z nią rozwiedziesz?-zapytał Nate

-Tak-odpwiedziałem odrazu

-mama zawsze taka była?-zapytał

-Nie , kiedyś była inna ale to wszystko ją zmieniło -oznajmiłem

Gabriela zanim urodziła Nate miała córkę z pierwszego małżeństwa miała na imię Rose miała wtedy 6lat jak ją poznałem ale po 2 latach kiedy Gabi ogłosiła że jest w ciąży, Rose zaczęła chorować Wykryto u niej białaczkę..u 8 latki ..moja żona się załamała wtedy wydaliśmy fortunę na leczenie dziewczynki ale się nie udało zmarła swoję 9 urodziny od tamtej pory Gabi nie mogła się pogodzić ze stratą córeczki więc zaczęła kontrolować Nate co jadł co pił a jak jak był chory postawiła cały szpital na nogi a okazało się że to zwykłe przeziębienie ale kiedy dostałem Awans przestała się interesować naszym synem, ja też powinienem być przy Nat'cie ale miałem zawsze dużo pracy nawet jak chciałem iść do domu to nie mogłem bo nowi pracowicie nigdy nie ogarniali i wracałem gdzieś o 23 Kiedy Nate spał tylko różnica między mną a moją żoną była taka że ja zawsze pamiętałem o urodzinach Nate , świętach, występach w jego szkole itp a mojej żony nigdy nie było bo zaczęła więcej pracować więcej niż ja lecz po czasie zrozumiałem że to był błąd bo powinienem zawsze z nim być a nie tylko na chwilę....i od dziś naprawie ten błąd.

Będę lepszym ojcem dla niego postaram się nawet gdyby świat miał się zawalić.

Już nigdy go nie zawiodę nigdy

Przepraszam że taki krótki rozdział lecz następny rozdział to będzie niespodzianka 😘

kochanka SzefowejOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz