Usłyszały pukanie. Spojrzały na siebie i roześmiały się. Milagros schowała kieliszek na podłogę.
- Proszę. - Odezwała się Natasha.
- Cześć dziewczyny. - Misha wszedł do pokoju. W jednej ręce trzymał tace z przekąskami, a w drugiej, ozdobnie zapakowane pudełko. - Tata kazał wam przysłać. - Położył tacę między nimi. - A to dla ciebie. - Podał siostrze pudełko.
- Co to?
- Otwórz. - Schylił się po butelkę. - Mogę? - Spróbował.
Natasha zerwała kokardę i rozdzierała papier. Dostała się do pudełka. Spojrzała na brata i otworzyła je. W środku był miś.
- Jaki ładny. - Ucieszyła się. Wyjęła go i przytuliła.
- Podoba ci się?
- Pewnie. Dziękuję.
- Super. - Odstawił butelkę. - Zaraz kolacja, a potem... - Uśmiechnął się. - ... zapraszam cię do mojego klubu na imprezę.
- Masz klub...
- Tak. Ubierz się fajnie. Zabawimy się. - Mrugnął do Milagros i wyszedł.
- Wy coś... - Spojrzała na przyjaciółkę bawiąc się misiem.
- Kiedyś próbowaliśmy, ale zrezygnowaliśmy. - Dopiła wino. - Pójdę pomóc przy kolacji.
Przebrała się i zeszła na dół. Mishy jeszcze nie było w salonie. Zaczęła wchodzić po schodach.
- Cześć Bella. - Uśmiechnęła się Natasha.
- Cześć. Słyszałam, że tu zamieszkałaś.
- Na jakiś czas.
Zapukała do drzwi sypialni.
- Otwarte. - Misha wyjrzał z łazienki.
- To ja. - Weszła do środka.
- Bella. - Oparł się o futrynę. - Powiedz mi czyja jest ta biała Toyota?
- Natasha dostała od jakiegoś znajomego. - Podeszła do niego. - Pożyczysz mi pieniędzy? - Dotknęła jego koszuli. - Tata zrobił mi awanturę.
- Podpadłaś. - Objął ją.
- Dziadek już mi trochę dał.
- Dobrze. - Sięgnął po portfel. - Może być czek? - Spojrzał na nią.
- Pewnie. Jedziemy po kolacji na imprezę?
- Pewnie. Natasha z nami jedzie. - Podszedł do nocnej szafki i wyciągnął książeczkę czekową.
- Mogę dać ci dziesięć tysięcy.
- Dobre i to. - Skończył pisać i podał jej. - Dziękuję. - Wspięła się na palce i pocałowała go.
- Dobra. Chodź jeść. - Objął ją i zeszli do salonu.
Tata przyszedł do niej i obejrzał pokój. Siedziała na tapczanie i obserwowała go.
- Podoba ci się?
- Jest ładny.
- Mam dla ciebie propozycję. - Wyciągnął do niej dłoń.
- Już się boję. - Podniosła się.
- Chciałbym, żebyś ze mną zamieszkała, jeżeli nie chcesz z Joshuą.
CZYTASZ
Zwycięzca bierze wszystko
Mystery / ThrillerTo miał być krótki wypad do Vegas... ale coś poszło nie tak. Kiedy Joshua otworzył oczy, na jego palcu była obrączka, a kobietę, która leżała obok niego widział pierwszy raz w życiu. Weekend z dziewczynami w Vegas miał być dobrą zabawą, ale rano...