XXII. ? ? ?

26 2 1
                                    

Forum » informis creatura «

tel3path

Poradnik przetrwania ataków informis creatura

Dawno nie pisałam. Strzelanina w mojej szkole kompletnie wjechała mi na psychę. Musiałam wylecieć do mojego rodzinnego kraju, aby odpocząć i odciąć się choć na chwilę od tego całego pierdolnika. Straciłam ważną dla siebie osobę. Mój przyjaciel nie mógł dłużej już walczyć. Tak, był to Toby Rogers, który zamordował swojego ojca i uciekł. On jest niewinny. To 0N go zmusił. Pogrążam się w nienawiści, która mnie zabija. Zabija także tych, którzy są w pobliżu. Bl00dy P41nt3r uciekł. Pozbawił życia moją przyjaciółkę. Jak go znajdę, nie wytrzymam. Nawet w Polsce nie czułam się bezpieczna od b3zryjn3g0 $kurw13l4. Jestem niemal pewna, że ten post zniknie w przeciągu kilkunastu, a nawet kilku minut. Odkryłam jednak jak oszukać algorytm. Wystarczy zastąpić literki cyframi bądź podobnymi znakami w tych wyrazach, które łatwo łapią bany. Coś w stylu: b3ztw4rz0w4 kr34tur4 2n0wu mn13 0b$3rwuj3. Ludzki mózg jest niesamowity. Jest w stanie zrozumieć treść i przeczytać ją z automatu. Moderatorzy też, ale boty sprawdzające wpisy nie dadzą sobie z tym rady.
Śmiem zgadnąć, że przeczytałeś/aś zakodowaną wiadomość po prostu przelatując po niej wzrokiem, bez większego zastanowienia. Zapewne tak było, czyż nie? Jeden punkt dla mnie.
Potrafimy wyłapywać podobieństwa, łączyć wątki i dostrzegać powiązania. To różni nas od komputerów. Żadna technologia nie jest w stanie zastąpić niezwykłości ludzkiego umysłu, którego potencjału z resztą nie nauczyliśmy się jeszcze wykorzystywać w 100%. Może gdybyśmy odkrywali coraz więcej swoich możliwości i doskonalili się, zdobywali wiedzę oraz walczyli z własnymi słabościami, łatwiej byłoby odeprzeć p4r4n0rm4lne ataki na naszą psychikę? Być może jesteśmy w stanie bronić się przed istotami pozaziemskimi w obszarze własnego mózgu? Byłoby to przydatne w zwalczaniu j3g0.
Pokażę wam kilka sposobów, które oddalą w czasie wasze 2n1k1ęci3 spowodowane 4t4k4mi 0p3r4t0r4 i ułatwią wam wydostanie się spod j3g0 k0ntr0l1.
Najważniejsza jest umiejętność wychwytywania 0bj4wóvv nadchodzącego 4t4ku $l3nd3r$ickn3$$. Gdy jesteśmy już na tym etapie, że zabiera nam k0ntr0lę nad ciałem i umysłem i tracimy p4mięć, możemy zauważyć konkretne symptomy. Oczywiście nasze zdrowie na co dzień szwankuje, a ten p4s0żyt niszczy nas, jednak wyróżniamy takie, które informują o tym, że przejmie k0ntr0lę za chwilę. Są to:

- Szum bądź dzwonienie w uszach
- Narastające poczucie odrealnienia
- Poczucie spokoju w sytuacjach trudnych bądź na odwrót, nagła złość bez większego powodu
- Przypływ zimna bądź gorąca
- Krwotok z nosa bądź krwawe wymioty
- Zawroty głowy
- Zanik krążenia w stopach i dłoniach
- Poczucie zanikającej kontroli nad kończynami
- Wrażenie, że czas się zmienia (wszystko staje się wyjątkowo wolne bądź szybkie)
- Głosy i komunikaty w głowie (nie zawsze, czasem atakuje podstępnie).

Jeżeli którykolwiek z objawów nastąpił, musisz jak najszybciej zamknąć oczy i starać się przywołać pozytywne wspomnienie z czasów, kiedy 0N jeszcze nie był w Twoim życiu. Lub mieć przy sobie coś, co uświadamia cię, że jesteś tu i teraz. Że jesteś sobą i nikt inny nie jest w stanie Tobą sterować. Na przykład zabawkę z dzieciństwa, ulubione ubranie czy też muzykę, która dobrze Ci się kojarzy. Jest to skuteczne jedynie w momencie, kiedy jeszcze masz świadomość i nie odcięło Cię. Należy wmawiać sobie, że wcale g0 tu nie ma i że nic się nie dzieje. Że jest tylko halucynacją. Wiem, że to trudne, ale autosugestia i narzucanie konkretnych komunikatów swej podświadomości to wyjątkowo silna broń. Kontroluj oddech, odczuj swe ciało. Tańcz, skacz, dotykaj struktur, które uświadomią Ci, że istniejesz. Zdejmij buty, nawet skarpetki, poczuj chłód kafelek, podłogi czy też łaskotanie trawy. Jeżeli masz kogoś obok, niech rozmawia z Tobą, odwracając Twą uwagę. Niech potrzyma Cię za rękę, poproś o to. Najgorsze, co możesz zrobić, to izolować się od ludzi. Niebezpieczny/a stajesz się dopiero wtedy, kiedy jesteś 0pęt4ny. Gdy jeszcze do tego nie dojdzie i walczysz, nie będziesz stanowić zagrożenia. Postępuj podobnie, jak podczas ataku PTSD, by nie dać pogrążyć się w retrospekcjach i nie cofnąć się metaforycznie do traumatycznego wydarzenia. W tym przypadku nie pozwól na to, by stać się marionetką. Myśl o innych, dobrych rzeczach, zagłusz j3g0 głos w swej głowie. Przywróć swe ciało do decydowania o sobie.
Kolejnym aspektem, który możesz monitorować bądź zminimalizować, są zaniki pamięci. Będzie potrzebna Ci stara kamera bądź aparat fotograficzny. Im nowszy sprzęt, tym łatwiej 4ktywn0$ć b3ztw4rz0wc4 wpływa na urządzenie. Nagrywaj swoje codzienne życie, by pamiętać, co robiłeś/aś. Pisz pamiętnik bądź rysuj, notuj. Może i stracisz pamięć, ale później odtworzysz to, co się działo i nie zatracisz się w tej demencji, która tylko Cię do ni3g0 zbliża. Jeżeli masz wspomnienia, to żyjesz. Odczuwasz i pamiętasz, wciąż jesteś sobą, przez co całkowicie nie przejmie Twego ciała czy umysłu. Jeżeli zaś utracisz wspomnienia, będziesz pamiętać tylko o teraźniejszości, która z upływem czasu także stanie się obca, przepadnie. Dlatego odrealnisz się do granic możliwości i już będziesz w j3g0 sidłach.

𝖎𝖓𝖋𝖔𝖗𝖒𝖎𝖘 𝖈𝖗𝖊𝖆𝖙𝖚𝖗𝖆 ⦻ 𝔰𝔩𝔢𝔫𝔡𝔢𝔯𝔳𝔢𝔯𝔰𝔢Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz