Zatrzasnęłam drzwi od mojego mieszkania. Do oczu dochodziły łzy, które kumulowały się przez całą drogę.
Dlaczego uciekłam?
Było mi tak z nim przyjemnie. Chciałam jego. W momencie, gdy pragnęłam spełnienia swoich marzeń, w głowie pojawiła mi się myśl o zbliżeniu Tomasza do mnie. On też chciał mnie pocałować. Chciał mnie wykorzystać do swoich rozkoszy.
Witold, chce w to wierzyć - jest inny. Ciepły i delikatny. Otworzył się przy mnie. Pokazał co w sobie skrywa.
I był w moim wieku. Dodatkowo w moim typie.
Zamiast brać to, co los chciał mi podarować, ja postanowiłam uciec. Ten tydzień był dla mnie zbyt dynamiczny. Zbyt dużo sytuacji, które wprowadzały we mnie strach. Może nie wytrzymałam całej tej presji?
Łapie za telefon by napisać SMS z przeprosinami do Witolda. Jednak już jeden czeka na mnie.
Wścibski nieznajomy: Cześć, chciałem przeprosić jeśli zrobiłem coś nie tak. Zwyczajnie byłaś pierwszą osobą, przy której czułem, że mogę być sobą. Najwyraźniej przesadziłem. Przepraszam.
Nie zrobiłeś niczego złego. To ja powinnam przeprosić Ciebie.
You: Cześć, właśnie miałam do Ciebie pisać. To ja przepraszam. W tym tygodniu zadziało się bardzo wiele. Potrzebuje więcej czasu by móc poukładać to sobie w głowie. Mam nadzieje, że zrozumiesz.
Łzy ograniczają ostrość mojego wzroku. Z drżącymi rękoma wybieram funkcję wyślij.
Wścibski nieznajomy: Czyli będziesz chciała mnie chciała jeszcze spotkać?
Marze o tym.
You: Tak.
Z moich oczu dalej lecą łzy. Czekam z niecierpliwością co on na to odpisze.
Wścibski nieznajomy: Do zobaczenia chmurko <3 .
Moje kąciki ust mimowolnie się podnoszą. Takiej wiadomości oczekiwałam.
Rany, czy ja właśnie się zakochałam? A jednocześnie zachowałam też jak całkowita idiotka.
-----
Od Autora
Czy w Was też budzi się chęć ucieczki przed tym co jest dla Was nieznane? Dla Alicji tak się właśnie stało.
Pytanie do Was, czy wy też byście tak samo postępowali jak Alicja czy jednak wolelibyście zostać i ,,żyć dla fabuły"?
U mnie zaczyna być już coraz zimniej. Zdecydowanie nie chce opuszczać się mieszkania ale niestety obowiązki wzywają. Macie jakiś dobry przepis na idealną gorącą czekoladę? Nic mnie póki co nie zadowala :(Klasycznie i zawsze bardzo proszę o pozostawienia coś po sobie w formie gwiazdek, komentarzy. Za wszystko jestem bardzo wdzięczna!
![](https://img.wattpad.com/cover/377675641-288-k826463.jpg)
CZYTASZ
Nieznany Numer
RomanceCzy wszystkie zdarzenia w życiu dzieją się po coś? Dwudziestoletnia Alicja miała powody, by zadawać sobie to pytanie. Jej życie przebiegało spokojnym rytmem, dopóki nie dostała telefonu od nieznajomego. Niby zwykła pomyłka, ale do Alicji dotarło, ja...