27

157 10 0
                                    

Nudziłam się. Robiłam wszystko co mogłam, ale nadal się nudziłam. Działo się coś dopiero, kiedy przychodził do mnie Loïc. Stawał się coraz bardziej sławny, coraz więcej osób go rozpoznawało i coraz więcej osób prosiło o zdjęcie lub autograf. Więc, kiedy przebijał się w końcu wśród tłumu do mnie, był zawsze zmordowany. Siadał, a niekiedy nawet kładł się na moim łóżku i szeptał do Rosy.
Tak, dowiedzieliśmy się w końcu, że to dziewczynka.
Bawił się z nią codziennie. Od rana, przed pracą i po niej aż do późnego wieczora.

Niekiedy zabierają mnie na badania. Nigdy nie mówią co się dzieje tylko "nie możemy jeszcze pani powiedzieć". Podejrzewam, że coś może być nie tak. Nie mówią mi nic i to mnie wkurza, ale "stres nie jest wskazany dla kobiet w ciąży".
Tak więc, leżę i czekam.

Dam radę // Loïc Nottet ✔Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz