Rozdział 14

2.5K 88 2
                                    

Oo nie , ja napewno nie będę jedną z tych lasek ze słabych romantyków. Nie ma co latać za jakimś gościem , to on powinien latać za mną i sprawie żeby tak się stało . Od razu po szkole ruszyłam w stronę centrum miasta i zabrałam się za odświeżanie mojej szafy i kosmetyków , to pierwszy krok drugi to będzie przemiana wizualna a trzeci to zmiana nastawienia . Jest multum chłopaków w szkole i na ziemi czemu mam zakochać się w jednym ? 
Rano
Halo ? Czy ktoś wie co się szykuje ? O tak dzień pierwszy mojego wyzwania ! Z głośników w całym domu leciała moja playlista a konkretnie teraz " One Direction - Clouds  " mam dziwny gust a tak w ogóle nie mam żadnego , słucham każdej muzyki zaczynając na Rapie a kończąc na K-POP . Muzyka jest niesamowita . KAŻDA ! Ubrałam mówi zakupione jeansy podziurawione fabrycznie i do tego crop top obcisły który ukazywał troszkę mojego opalonego brzucha . Makijaż i włosy idealnie i teraz tylko dotrzeć bezpiecznie do piekła z przystojnymi osobnikami Haha .
Wyszłam z mojego białego autka już pod samą szkołą . Pierwsza lekcja luzik , druga też ale trzecia nie bardzo . Niestety miałam ją z Martyną , jej ex i tak jakby moim . A przynajmniej myślałam ze to jej ex bo po tym co widziałam na dzisiejszej lekcji nie jestem pewna czy są ex dla siebie .
Ignorowałam ich przez cały czas aż do przerwy . Konkretnie na przerwie podszedł do mnie chłopak z szkolnej drużyny piłkarskiej .
- Hej , co tak siedzisz sama ? / Usiadł koło mnie
- Po prostu  nie mam ochoty patrzyć na tych wszystkich fałszywych ludzi .
- Wiem o co ci chodzi . Tak w ogóle to Karol jestem . / Podał mi rękę i uśmiechną sie . Odwzajemniłam te dwa gesty .
- Chloe .
- Miło mi cię poznać , co masz po przerwie ?
- Angielski a ty ?
- Matme , co myślisz o tym żebyśmy wyskoczyli gdzieś w miasto po szkole ?
- Bardzo dobry pomysł . / Uśmiechnęłam się .
- To umówieni ?
- Tak .
Rozmawialiśmy jeszcze przez trochę kiedy nie pojawił się sam wiecie kto i nie staną po drugiej stronie korytarza gdzie siedzieliśmy . W tym samym czasie dostałam SMSa od niego
" Możemy porozmawiać ? "
Odczytałam ale zignorowałam . Widziałam jak się wkurzył , no ale sorry ja nie będę na jego każde zawołanie . Kiedy dzwonek zadzwonił Remek tylko uderzył pięścią o parapet i odszedł do swojej klasy . Ja pożegnałam się z Karolem i wyczekiwałam naszej dzisiejszej wycieczki w miasto .   

Zdążyć przed końcem [ReZi] ( ZAWIESZONE  CHWILOWO ) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz