Rozdział 17

2.4K 92 4
                                    

Chłopak stał opierając sie nogą o stary budynek .
- Mów szybko bo nie mam czasu .
- Chloe , ja chce być z tobą ale chce to zostawić w ciszy narazie . Cała szkoła i internet wie o Martynie , ludzie już zaakceptowali nas związek i było to naprawdę trudne . Nie chce żeby ciebie spotkało to co ją na samym początku . Ona nie była kiedyś taka . Była słodką kujonką ale jak to mówią " co cię nie zabije to cię wzmocni " i tez tak sie stało . Ludzie ją dobijali aż wszystko sie odbiło . Stała sie wredna i nikomu nie ufa .
- Przykro mi ze musiałeś z nią to przechodzisz i doceniam twoją troskę ale jeśli chodzi o jakikolwiek związek . Nie jestem gotowa i chce sie skupić na szkole . / Spojrzałam w jego oczy , nie był zadowolony .
- Dziękuje za szczerą rozmowę bez krzyczenia .
- Ziomki ?
- Ziomki. / Przytuliłam go i on oddał ruch .
- Em tak w ogóle to podwiozła byś mnie do domu ?
- Wskakuj pachołku / Zaśmiałam sie
- Okej PRZYJACIÓŁKO / Tym razem on wydał z siebie dźwięk
- O Boże , teraz będziesz mnie męczył
- Wolisz " ZIOMKU " ?
- Dobra , zostańmy przy przyjaciołach , nie chce cię widzieć nago ani słyszeć jak pierdzisz co prawdo podobnie robisz przy twoich ziomkach .
- Przyjaciele tez to robią  .
- Ale ja jestem dziewczyną - przyjacielem .
- Racja . / Remek przytakną i dalej jechaliśmy słuchając radia i śpiewając randomowe piosenki .
- Ej a wiesz że ja prawie cię nie znam ?  / Chłopak zaczął rozmowę      
- Okej wiec co z tym zrobimy ?
- Hmmm .. Jaki jest twój ulubiony kolor ?
- Serio ?
- No co ? / Popatrzył sie na mnie ze śmiechem
- Klasyczna gra w poznajmy sie ?
- A co jak szaleć to szaleć na całego . / Podniósł ręce do góry jak zwycięzca .
- No dobra , mój ulubiony kolor to bordowy ale ogólnie lubię wszystkie . Jaka jest twoja ulubiona gra ?
- Lubie dużo ale raczej GTA albo The Forest .
Wysadziłam Remczaka pod jego domem i wróciłam do swojego .

Zdążyć przed końcem [ReZi] ( ZAWIESZONE  CHWILOWO ) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz