Rozdział 7

3.5K 141 12
                                    

Moja pięść tego ranka spotkała sie z moim telefonem który dzwonił równo o 9 , ale bądźmy realistami nigdy to nie działa . Jak trup zwlekłam się z łóżka i poszłam do łazienki , tym razem miałam dużo czasu o 11 zaczynałam lekcje . Ubrałam kolorową koszulkę z napisem NIKE i szare legginsy . Założyłam szybko buty do biegania i pobiegłam w strone sklepu . Kupiłam co miałam kupić i wróciłam do domu . Bieganie zawsze i pozwalało nabrać chęci do wszystkiego . Wzięłam szybki prysznic i przebrałam się w spodenki koronkowe i luźną zwiewną koszulę którą wsadziłam do spodenek ,oczywiście nie mogło zabraknąć mojego nie śmiertelnika który był długi i fajnie sie dobrał do lekkiego stroju . Miałam godzine do wyjścia więc pomalowałam sie lekko i zeszłam za czterdzieści 11 na dół już w moich ulubionych krótkich conversach . Zjadłam jabłko , umyłam zęby i wsiadłam do auta tym razem mojego brata chevrolet camaro miał mega siłę i czułam się w nim zawsze inaczej . Podjechałam na miejsce parkingowe , zabrałam torbę i poszłam na pierwszą lekcję . Przechodziłam na luzie korytarzem do puki mój " luz " nie został przerwany przez Martyne i Remka .Moje mięśnie momentalnie sie napięły .

Nawet na mnie nie spojrzeli , wow to było proste . Podeszłam pod drzwi klasy i grzebałam w telefonie .

- Em cześć ty jesteś Chloe ?  / Spytała mnie szatynka  .

- Tak , hej . / Uśmiechnęłam się

- Jestem Kinga . Witaj u nas w szkole tak w ogóle . / Odwzajemniła uśmiech
. Zakolegowałam sie mega z nowo poznaną koleżanką . Wymieniłyśmy sie numerami i udałam sie na najdłuższą przerwe .

Szłam korytarzem gdzie nikogo nie było a już po chwili znalazłam sie w drugim troche ciemniejszym . Oparł mnie plecami o ścianę i trzymał dłonie zboku moich ud .

- Ładnie dzisiaj wyglądasz / Zilustrował mnie
. Musną delikatnie moje wargi i oderwał sie błyskawicznie kiedy usłyszeliśmy głos

- O mój boże ! / Odwróciłam sie w tamtą stronę i zobaczyłam zaskoczoną Kinge . Chłopak od razu oderwał się i odszedł bez słowa

- Wszytko ci wyjaśnie , serio .

- Okej więc czekam . / Widziałam chłopaka który stał z nią i przytulał ją od tyłu . Wyglądali razem uroczo . Ona drobna a on muskularny .Wyjaśniłam wszystko dziewczynie która powiedziała mi  że będzie mnie wspierać . Dziękuje jej bardzo ! Po czym przedstawiła mnie chłopakowi .

- Chloe to jest Daniel Jae . Poznaliśmy sie w Korei na wymianie . / Opowiedziała mi całą historie . Też bym tak chciała ,tak romantycznie ...

----------------------------------------------------------------------------------

Ten rozdział nie udał mi się zbytnio . Druga sprawa mieszkam za granicą i jest spora różnica czasu więc rozdziały mogą sie pojawiać nawet w nocy :) Sorry z błędy + troszeczkę krótszy


Zdążyć przed końcem [ReZi] ( ZAWIESZONE  CHWILOWO ) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz