#7

2.9K 182 11
                                    

Jasiek zdążył na pociąg.

-Ciocia się o ciebie martwi...

-To co? Jestem pełnoletnia.

-Może i tak, ale ona za ciebie odpowiada...

-Może...

***

Przez resztę drogi nie gadaliśmy, tylko przed Warszawą chłopak zaczął szturchać mnie w żebra, co zaczęło mnie irytować.

-Odczep się!

-Nie. Gdzie się zatrzymasz? U mnie?

-Nie.

-U Florka?

-Nie...

-To u kogo?

-U znajomego!

-Znam go?

-Chyba tak, nie wiem...

-Czego nie wiesz?

-Nie wiem czy znasz Blowka...

-No znam, nagrywa na youtubie...

-Nom, i u niego zamierzam się zatrzymać.

-Okej.

-Ty zasypiasz?

-Tak...

-Ale już wysiadamy...

-A... Okej...

***

Jestem już przed domem Karola. Osiedle jest zadbane, mniejsza o to...

-W końcu raczyłeś podejść...

-Klaudia? Mieliście z Adamem być za tydzień...

-Ale jestem teraz.

-Jak to jesteś? A Adam?

-Pokłóciliśmy się, a ja miałam przyjechać do Jasia, ale on pojechał do Legnicy więc...

-Wchodź. - Powiedziawszy to otworzył mi drzwi.

Weszłam do środka, Blowek ma mieszkanie na 7 piętrze. Kieruje się do windy. Klikam przycisk na 7 piętro. Jedziemy do góry.

▀▄▀▄▀▄▀▄▀▄▀▄▀▄▀▄▀▄▀▄▀

Dzięki Inovii za to gadanie na skypie i dzięki też Saillie za gadanie. Zapraszam do tej pierwszej na opowiadanie o Naruciaku PS: pomogłam napisać jej 14 rozdział xD ale beka xDDDD


Naruciak? Nie znam... ||NaruciakOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz