Dzisiaj jest ten dzień. Dzisiaj jest dwudziesty siódmy sierpnia. Dzisiaj poślubię moją ukochaną. Stoję na środku w kościele. Jestem ubrany w czarny, prosty garnitur, z niebieskim kołnierzem, muszką i chusteczką. Gdy rozbrzmiewają pierwsze akordy pieśni, w czasie której na próbach moja kochana podchodziła do ołtarza, odwróciłem się i spojrzałem na nią. Była piękna... znaczy... zawsze jest piękna, ale w tym wyjątkowym dla nas dniu była przesadnie piękna. Biała suknia, która utrzymywała się na jej piersiach poprzez gorset, który był obwiązany w talii niebieską wstążeczką. Od talii w dół była kloszowana. Miała dwie warstwy pierwsza długością dosięgała do połowy uda (tak na oko) i kończyła się niebieskim paskiem materiału, a druga warstwa była lekko wyżej niż ziemia i także była zakończona niebieskim paskiem materiału. Welon mojej ukochanej przyczepiony na jej włosach, które ułożone były w koka, zakrywał jej twarz. Był z białego przezroczystego materiału, a gdzie nie-gdzie były błękitne wstawki. Szpilki pod kolor tasiemki gorsetu podwyższały ją, a uśmiech nieschodzący z jej twarzy sprawiał, że ja także się uśmiechnąłem. Szła trzymając za rękę swojego tatę.
***
– Zanim odmówicie przysięgę małżeńską Amelia ma dla was niespodziankę, którą jest piosenka.
Amelia, to moja kuzynka. Mimo, iż ma dziesięć lat, ma wspaniały głos. Muzyka zaczęła grać, a Amelia zaczęła śpiewać: (włączcie sobie piosenkę w mediach ;D )
– Pan w raju miłości zasiał dar
Mężczyźnie, kobiecie te miłość dał
Ta miłość na wiek wieków niechaj trwa.
Wiec chwalmy Pana głośno tak
Za miłość tą, za wielki dar
Śpiewajmy i wołajmy AllelujaRef: Alleluja, alleluja, alleluja, alleluja
O wielki Panie dziś w domu Twym
Rozbrzmiewa ten miłości hymn
Bo sławić Ciebie pragnę z całych sił
Błogosław Boże miłości tej
Daj siły na ich każdy wspólny dzień
Prosimy Cię wołając Alleluja!Ref: Alleluja, alleluja, alleluja, alleluja
Pan w raju miłości zasiał dar
Mężczyźnie, kobiecie te miłość dał
Ta miłość na wiek wieków niechaj trwa.
Wiec chwalmy Pana głośno tak
Za miłość tą, za wielki dar
Śpiewajmy i wołajmy AllelujaRef: Alleluja, alleluja, alleluja, alleluja
***
Przyszedł czas, abyśmy z Klaudią odmówili przysięgę małżeńską.
– Ja Adam...
– Ja Adam... – powtarzałem po księdzu.
–... biorę ciebie Klaudio... – Znam to na pamięć, mógłbym to powiedzieć, sam, ale niech będzie.
–... biorę ciebie Klaudio... – Patrzyłem w jej oczy.
–... Za żonę i ślubuję ci miłość...
–... Za żonę i ślubuję ci miłość... – Ile jeszcze muszę to powtarzać? Denerwuję się przez to bardziej.
–... wierność i uczciwość małżeńską...
–... wierność i uczciwość małżeńską... – powtarzałem dalej.
–... oraz to, że cię nie opuszczę aż do śmierci. – To już końcówka, dasz radę Adam. – mówiłem do siebie w myślach.
–... oraz to, że cię nie opuszczę aż do śmierci.
– Tak mi dopomóż...
– Tak mi dopomóż...
–... Panie Boże Wszechmogący w Trójcy Jedyny i Wszyscy Święci.
–... Panie Boże Wszechmogący w Trójcy Jedyny i Wszyscy Święci.
Teraz przyszła kolej na moją ukochaną.
– Ja Klaudia...
– Ja Klaudia... – powtarzała po księdzu.
–... biorę ciebie Adamie... – Ksiądz mówił dalej formułkę.
–... biorę ciebie Adamie... – Patrzyłem się w jej oczy, a ona w moje.
–... Za męża i ślubuję ci miłość...
–... Za męża i ślubuję ci miłość... – Stres, stres i jeszcze raz stres widać było, że ona się stresuje.
–... wierność i uczciwość małżeńską...
–... wierność i uczciwość małżeńską... – powtarzała dalej.
–... oraz to, że cię nie opuszczę aż do śmierci.
–... oraz to, że cię nie opuszczę aż do śmierci. – Jeszcze tylko jedno zdanie... wierzyłem w nią.
– Tak mi dopomóż...
– Tak mi dopomóż... – Ci wszyscy ludzie, którzy się na mnie patrzą...
–... Panie Boże Wszechmogący w Trójcy Jedyny i Wszyscy Święci.
–... Panie Boże Wszechmogący w Trójcy Jedyny i Wszyscy Święci. – Odetchnęła po cichu, że już nie musi mówić.
***
Przyszedł czas na obrączki. Pan na fortepianie zagrał cichą, spokojną melodię, a kuzyn Klaudii, wraz z moją kuzynką, którzy mieli po dziesięć lat, szli w naszą stronę z obrączkami. Przemierzali kościół wolnym krokiem. Gdy byli koło nas stanęli obok nas. Chłopak koło mojej ukochanej, a dziewczynka obok mnie.
– Klaudio... - zacząłem – przyjmij tę obrączkę jako znak mojej miłości i wierności, w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. – Wziąłem obrączkę od kuzynki i wsunąłem ją na palec serdeczny lewej dłoni Klaudii.
– Adamie... – zaczęła – przyjmij tę obrączkę jako znak mojej miłości i wierności, w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. – Wzięła obrączkę od swojego kuzyna i wsunęła ją na mój palec serdeczny lewej dłoni.
– Możesz pocałować pannę młodą – ksiądz skierował to zdanie do mnie.
Podniosłem welon kobiety, odkrywając jej piękną i młodą twarz. Zbliżyłem się do niej i pocałowałem ją. Był to lekki, pełen uczuć pocałunek.
***
Po ślubie wszyscy, czyli całe nasze rodziny, przyjaciele i znajomi poszli wraz z nami, nowożeńcami do sali, aby się bawić i świętować.
Tak jeszcze wspomnę, że po wyjściu z kościoła Klaudia wyrzuciła bukiet (jak jest w zwyczaju), złapała go Dominika, która przyszła na imprezę z Alexem. Okazało się, że on nie jest homo tylko jest bi i tak się składa, że chyba między nim, a moją młodszą siostrą coś zaiskrzyło.
Ja wracam do zabawy...
***
I tyle go widzieli xD Hehe, taki żart xD
Alex i Dominika? Kto się spodziewał?
Taki ze mnie śmieszek i krętacz :3
Wpadłam na pomysł, wraz z jedną z czytelniczek (@13XxUNICORNxX22 ), aby była 4 część ^^
Co wy na to? Tylko czy byście to czytali i, z której perspektywy (albo Adama i Klaudii, albo ich dziecka), co wy na to?
CZYTASZ
Naruciak? Nie znam... ||Naruciak
FanfictionI część: Dawno, dawno temu... Tak naprawdę nie tak dawno, zresztą zaraz wam wszystko opowiem. Pada deszcz, nawet świat mnie opłakuje. Kłótnia jest jak piorun, który uderza w drzewo, a to runie na ziemię i nic mu nie pomoże. Może mój związek da s...