Dzisiejszego dnia obudziłam się koło 10:00, nie to co dwa dni temu.
Umówiłam się z Timem o 15:30, żeby razem napisać e-maile z zaproszeniami. Do tego czasu zdążyłam zjeść śniadanie, umyć się, ubrać w czarną bluzkę z krótkim rękawem, czarne spodnie, a na to czarną narzutkę - zestaw idealny jak dla mnie. Moja mama powiedziałaby, że jak na pogrzeb, ale co tam. Uczesałam się jak zwykle.
Koło 14:00 zjadłam obiad. Były wakacje, więc nie musiałam się uczyć. Niedługo moje urodziny, ciekawe czy Tim o tym wie.
Kiedy dochodziła 15:20 Założyłam buty i poszłam do Tima.
- Cześć - przywitałam się
- Hej - powitał mnie i cmoknął w policzek - zapraszam wejdź
- Dzięki - wchodzę do jego pięknego domu
- Rozgość się - powiedział
Usiadłam na wielkiej kanapie. Tim przyniósł laptopa.
- Okay to do kogo najpierw? - zapytał
- Może Martin?
- Hmm okay to już loguję się na pocztę.
Tim loguje się na pocztę i wybiera maila do Martina
- To pisz - mówi
- Ja? - zdiwilam się - ale ja nie wiem co
- No zaproszenie takie jakbym ja to pisał
- A to nie możesz Ty napisać?
- W sumie to mogę
Treść maila:
Hej
Organizujemy w przyszły piątek imprezę.
Masz ochotę wpaść?
Tim i Kaya.
- No i super - mówię - możesz to rozesłać do wsystkich gości?
- O to dobry pomysł już to robię
Tim wysyła maile
- Masz może coś do picia? - zapytałam
- Tak już Ci daje
- Okay dzięki
- Wysłane - mówi Tim
- To super
- Masz jeszcze czas? Możesz u mnie zostać?
- Myślę, że tak
- Może obejrzymy jakiś film?
- Okay chętnie
- Czekaj patrz ktoś odpisał
- Kto?
- Calvin i Vicky
- I co mogą?
-Calvin napisał, że chętnie przyjadą razem z Taylor, Vicky również tylko napisała, że jest właśnie w Nowym Jorku i nie ma jak przyjechać, ale pomyślałem sobie, że może poproszę Calvina czy nie mogliby jej zabrać
- To świetny pomysł
Chwile później na maila odpisała Tori. Chętnie by przyjechała ale nie ma transportu.
- Spokoje wyślę po nią kogoś i po Natali też, bo właśnie napisała, że ma taką sytuację jak Tori.
- Jeju naprawdę? Kochany jesteś - rzucam się mu na szyję
- Nie ma problemu - przytula mnie - dla ciebie zrobię wszystko - całuje mnie w policzek
Po kilku minutach wszyscy odpisali na maile i potwierdzili przybycie.
- To co oglądamy? - pyta Tim
- Nie wiem, zaproponuj coś
- Co ty na "Więźnia labiryntu" ?
- O bardzo chętnie
- To świetnie - Tim włącza film
Oglądając film wtulam się w Tima. Jest cudownie. Po zakończonym seansie odprowadza mnie do domu.
- Dziękuję za to wspaniałe popołudnie - mówi Tim
- To ja dziękuję - odpowiadam
Chcę coś jeszcze powiedzieć ale Berg nie pozwala mi na to tylko mnie całuje.
Kiedy kończy mnie całować żegna się
- Pa - mówi
- Pa - odpowiadam
Wchodzę do domu, zamykam za sobą drzwi i kładę się na łóżku.
To był świetny dzień. Avicii jest cudowny.
*****
Jeśli Wam się podobało to pozostawcie po sobie ślad :*
CZYTASZ
Spełnić Marzenia [ZAWIESZONE]
FanficPodobno marzenia się spełniają, ale czy to prawda? Nie wiem. #335 - 4.09.2016 #186 - 29.10.2016 #117 - 10.12.2016