rozdział 22 - Never be alone

106 14 1
                                    

Kiedy się obudziłam Tim już nie spał.
- Cześć kochanie - powitał mnie
- Cześć - odpowiedziałam i pocałowałam go - co dziś mamy w planach?
- Mam kilka wywiadów
- Uuu
- No ale pomyślałem, że jeśli Shawn nie ma nic przeciwko to moglibyście coś pomyśleć z tą piosenką
- Hmm to dobry pomysł
Zeszliśmy na dół i zobaczyliśmy naszykowane śniadanie. Shawn się postarał.
- Cześć wam - uśmiechnął się, bardziej do mnie, ale można to pominąć
- Cześć - Odpowiedzieliśmy
- Shawn nie masz nic przeciwko, żeby jak ja pojadę na wywiady to Wy popracujecie nad piosenką?
- Bardzo chętnie, to świetny pomysł - uśmiechnął się teraz już ewidentnie do mnie
- No to super - powiedział Tim
Po śniadaniu blondyn poszedł do łazienki, a ja pomogłam Shanowi posprzątać
- Nie sądziłem, że nastanie to tak szybko - powiedział
- Co?
- Że Tim zostawi nas samych - zaśmiał się - Ja to bym się o Ciebie bał
- Haha nie przesadzajmy
- No nie przesadzam, ja jakbyś była moją dziewczyną to bałbym się Ciebie zostawiać z jakimkolwiek chłopakiem
- No a co gorsza to Ty nie jesteś jakimkolwiek chłopakiem
- Jak to?
- Bo jesteś świetnym chłopakiem
- Nie przesadzajmy
- Nie przesadzam. Gdybyś był jeszcze trochę mniej przystojny to nie trzeba by się martwić
- Oj przestań - śmieje się
Nagle schodzi Tim
- A co Wam tak do śmiechu
- Hah nic takiego - powiedziałam
- No okay. Pośmiałbym się z Wami, ale muszę już iść. Na szczęście zostajesz w dobrych rękach - zaśmiał się
- No na szczęście - odpowiedziałam
- To papap - podszedł i mnie pocałował
- Papa - odpowiedziałam
- No to wreszcie sami - powiedział Shawn
- Chyba tylko na to czekałeś - zaśmiałam się
- Tak, żebyś wiedziała - mówiąc to przytulił mnie - Kaya ja wiem, że nie powinienem, że jesteś z Timem, ale nie umiem się powstrzymać
- No okay. Nie ma go tu przecież. Spokojnie
- Wiem, że go nie ma ale i tak mi jakoś dziwnie i czuję, że się zakochałem
- Shawn - nic dalej nie mówię tylko go całuję
Jest cudowny, ale chwila co ja robię Tim też jest cudowny. Nie wiem co mam robić.
- Przepraszam - powiedziałam po zakończonym pocałunku
- Za co przepraszasz?
- No za to co się przed chwilą wydarzyło
- Kaya przestań, nic się nie stało to było cudowne
- Nie wiem, a Tim - siadam na kanapie, Shawn siada obok
- Nie martw się, nie dowie się
- No wiem, ale - moja głowa opada na jego ramię. Szatyn nic nie mówi tylko mnie głaszcze.
- Dobra może zajmijmy się piosenką - mówię po pewnym czasie
- Okay, musimy najpierw podzielić tekst

Kaya:
I promise that one day I'll be around
I'll keep you safe
I'll keep you sound

Right now its pretty crazy
And I don't know how to stop or slow it down

Hey
I know there are some things we need to talk about

And I can't stay
So let me hold you for a little longer now
Razem:
Take a piece of my heart
Make it all your own
So when we are apart
You'll never be alone [2x]

Shawn:
You'll never be alone
When you miss me close your eyes
I may be far but never gone

When you fall asleep tonight just remember that we lay under the same stars

And hey
I know there are some things we need to talk about

And I can't stay
Just let me hold you for a little longer now

Kaya:
And take a piece of my heart
And make it all your own
So when we are apart
You'll never be alone [6x]

Razem:
And take a piece of my heart
And make it all your own
So when we are apart
You'll never be alone
Never be alone.

- Myślę, że tak będzie dobrze - mówi Shawn
- Hmm też tak myślę
- Może zaśpiewajmy
- Okay
- Tylko wezmę gitarę
- Już? To śpiewamy
Zaspiewalismy piosenkę. Wyszło świetnie.
- No i super. Teraz nam tylko Tim potrzebny, żeby z tego jakiś fajny mix zrobić i będzie świetnie - mówi Shawn
- Dokładnie
- Ej nie martw się, będzie dobrze
- Ehhh, ale to nie jest takie łatwe
- Nie jest łatwe co? - pyta chłopak - bo chyba się pogubiłem i już nic nie rozumiem
- Nagrywam piosenkę z moim cudownym chłopakiem DJem i z na maxa przystojnym piosenkarzem do tego z poczuciem humoru, który mi się strasznie podoba
- Nie martw się, na prawdę
- A miałeś tak kiedyś?
- Nie, ale miałem tak, że nagrywam piosenkę z prześliczną szatynką i jej chłopakiem DJem
Nic nie powiedziałam tylko przytuliłam się do Shawna
Przygotowaliśmy razem obiad. W końcu przyszedł Tim
- Cześć - powitałam go
- Cześć - odpowiedział i podszedł do mnie i mnie pocałował - jak tam piosenka? - spytał
- No czekamy tylko na Ciebie
- To może zjedzmy i mi zaśpiewacie
- Okay
Jemy obiad rozmawiając o wszystkim i o niczym
- No to co, gotowi? - pyta Tim po zakończeniu jedzenia
- Wezmę tylko gitarę - mówi Shawn
- Okay to śpiewamy - powiedziałam kiedy Shawn trzymał już gitarę
Zaspiewalismy piosenkę tak jak ją wcześniej podzieliliśmy
- Ooo bardzo ładnie - pochwalił nas Tim -co Wy na to, żeby jutro jechać to nagrać i spróbować zmiksować?
- Jak dla mnie okay - powiedziałam
- Okay to dobry pomysł - zgodził się Shawn
Rozmawialiśmy jeszcze bardzo długo. Po kolacji poszliśmy wszyscy razem zobaczyć zachód słońca. Kiedy wróciliśmy obejrzeliśmy film. Tim chyba na szczęście nie zauważył, że podczas jego oglądania Shawn mnie objął. Jest na prawdę świetnie mieć obok siebie dwóch tak wspaniałych chłopaków.

Spełnić Marzenia [ZAWIESZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz