Strefa ,,E'' była w kształcie prostokąta. Była identyczna jak strefa ,,A'' tylko bardziej zorganizowana. Była mieszana: pół chłopaków , pół dziewczyn. Ich dowódcą był Curtis- czarnoskóry Afroamerykanin. W strefie było 20 mieszkańców. Opiekunem Zwiadowców była Caroline. Opiekunką Budoli była Scarlett. Dwie przyjaciółki dotarły do strefy jako pierwsze. Świetnie się dogadywały, stworzyły całą strefę od zera. Kolejnym świeżuchem był Curtis, zdecydowały, że on zostanie Głową Strefy. Nazwały to miejsce ,, E'', dlaczego nie wiadomo. Życie tam toczyło się ,,zwykłym'' tempem. Zwiady, budowa, dostarczanie żywności i nowej osoby do tego strasznego miejsca. Od 2,5 roku nic się nie zmieniło, nie znaleziono wyjścia. Caroline, która wracała codziennie ze zwiadów, ostatniego dnia załamała się, lecz nie chciała tego pokazywać Scarlett i swojemu chłopakowi- Curtis'owi. Jutro piątek zwiad razem z Scarlett, która pracuje na dwa etaty. Dwa razy w tygodniu jest zwiadowcą, w piątki i poniedziałki. Na co dzień zajmuje się budownictwem. Zaczynamy! ;)
CZYTASZ
Chcemy być wolni! / "Więzień labiryntu"
FanfictionCaroline główna bohaterka sama na własnej skórze dowie się co oznacza labirynt, dowie się, że jest ich więcej, muszą oni złączyć siły by stawić czoło DRESZCZ'owi!