Rozdział 22

3K 109 7
                                    


Na twarzy Draco spoczęły promyki słońca, które przebiły się przez materiał namiotu. Otworzył oczy i rozejrzał się. Z chwilą, gdy wychylił głowę z namiotu, zerwał się na różne nogi.

- Wstawać! Już południe, musimy iść! Ruchy, ruchy, ruchy!- pozostała dwójka, wstała i szybko się ogarnęła. Złożyło namiot i ruszyli w dalszą drogę. Godziny mijały nieubłaganie szybko. Draco myślał tylko o Hermionie, o tym, że chce trzymać ja teraz w ramionach i nigdy nie wypuścić.

- Draco- cichy głos Hermiony dotarł do uszu Draco. Diabeł i Ruda szli dale, jakby nie słyszeli.- Draco- głos wciąż nawoływał. Draco poszedł w jego kierunku.

- Draco gdzie ty idziesz, to nie w tą stronę- powiedziała Ginny.

- To Hermiona, jest tam, woła mnie.- Zanim ktokolwiek zdarzył zareagować stali już na małej plaży przed jeziorem. Draco stał przed Ginny, a po chwili dołączył do niego Blaise. Oby dwoje wpatrywali się w wodę. Ginny zrozumiała co się dzieje, ale było za późno. Syreny wyszły z wody i zaczęły ich nawoływać. Draco szedł pierwszy. Gdy już miał chwycić syrenę za rękę, Ginny rzuciła zaklęcie żądlące i syrena uciekła. Draco ocknął się z transu, ale Weasley nie zwracała na to uwagi, bo pobiegła do Blaisa i pocałowała go, co zadziałało jak zaklęcie. Syreny znikły.

- Głupki, to był pierwszy test. Gdyby nie ja to byście zginęli. Mówiłam, za wam się przydam- powiedziała z wyrzutem do Diabła.

- Dzięki Ruda, a teraz chodźmy.

~~~~~~~

Czuje się taka wolna, czuję się taka szczęśliwa, czuję, jakbym mogła latać.

Hermiona od czasu bramy z drzew przeszła jeszcze przez dwie. Jedna była wyrzeźbiona w skale i zabrała zazdrość, a druga zrobiona była z kwiatów na winorośli, ta zabrała nienawiść. Hermiona czuła się wolna od problemów.

Stała teraz przed czwartą bramą. Była ona pomiędzy dwoma posągami. Piękne i majestatyczne arcydzieła wyrażały smutek, a gdy przez nie przeszła pozbyła się go.

Radość, tylko to teraz czuję. Zero smutku, nienawiści czy zazdrości. Zero gniewu, tylko radość i szczęście. Nie chciałam umierać, ale to jest coś pięknego.

Riddle?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz