4

837 40 4
                                    

No więc tak, Jaś śpi i w tej chwili mama wróciła z pracy do domu
-hej mama
-cześć córcia, gdzie Janek?
-śpi
-jadłaś coś?
-tak Jaś zrobił jajecznica i zjadłam więc głodna nie jestem-spojrzałam mamie w oczy
-no to dobrze-mama odwzajemniła spojrzenie.
Poszłam oglądać telewizje, godzinę potem mama zawołała mnie do kuchni
-Andzia!-tak na mnie mówią w skrócie
-tak mamo?-wstałam i udałam sie w stronę kuchni
-pójdziesz obudzić Jasia, bo zupe nalewam
-nie ma sprawy.
Poszłam do jego pokoju. Po cichutku weszłam i usiadłam obok niego. Zaczełam go budzić
-Jaś, Jaś wstawaj
Wymamrotał-chwilke jeszcze
-mama zupe nalewa
-podasz mi bluzę z szafy? Bo zimno
-jasne! Powiedziałam wstając.
Podeszłam do szafy i wyjełam z niej czarną bluzę Japan cat na białym paseczku.
-może być ta?-spytałam
-może-odparł brunet
-no to chodź-wyciągnełam go z łóżka i sie do niego przytuliłam
-pozwolił Ci ktoś?-zachichotał
-ja nie muszę mieć pozwolenia-odpowiedziałam śmiejąc sie
W koñcu mama nas zawołała
-dzieciaki idziecie?
-tak mamo
Zeszliśmy do salonu
Zaczeliśmy jeść.
-Jaśku a Ty masz już tą dziewczyne?-zapytała mama
Widziałam jak mu sie ręka zaciska pod stołem. Złapałam go za nią
-nie mamo nie mam
-ale co sie wkurzasz ja tylko sie pytam
-no przy niej?-wskazał palcem na mnie
-oj nie przesadzaj
-ale on sie będzie teraz nabijać z tego, wiesz jaka Angela jest
-przestań siostra Cię wspiera zawsze a nie sie naśmiewa
W końcu sie odezwałam
-ja nie chce nic mówić ale mamo mogłabyś nie poruszać tego tematu. Jak będzie mieć dziewczynę to nam powie albo nie. Jak mu będzie wygodniej. I prosze nie pytaj sie mnie ani Janka o płeć przeciwną dobrze
-no dobrze no
Chłopak wyszeptał
-dziękuję
-nie ma za co
Zjedliśmy obiad i poszliśmy do pokoju Janka
-jezu mordo Ty to umiesz wyciągać z niezrecznych sytuacji
-przez te wszystkie lata w gimbazie i w szkole podstawowej sie nauczyłam wyciągać z oskarżeń nauczycielki, przyjaciółke więc luzik
Janek przerwał cisze
-wiesz ck bo jest w sobote (mamy czwartek) Orange Video Fest By Life Tube
-no i?
-może pojedziesz ze mną?
-wole nie
-czemu?
-nie jakoś nie
-co jest-objął mnie braciszek
-bo po live weszłam na Pełzacze i tam był post o dotyczący live-czułam jak łzy spływają mi po policzkach bo tam było pełno masa komentarzy że co ja sobie mysle prowadząc za Ciebie live że jestem suką itp. W tym momencie zaczełam jakoś sama z siebie płakać. Janek gdy to zobaczył od razu wstał poszedł zrobić live który będzie opierał sie na opierdzielaniu widzek. Poszłam do siebie do pokoju, rzuciłam sie na łóżko i próbowałam się uspokoić, co nie poszło mi za specjalnie dobrze





BraciszekOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz