calpaltho: natalie błagam wejdź
calpaltho: powiedz że żyjesz
happylama is online.
happylama: nie mam pojęcia kim jesteś, ale przestań tak spamować
happylama: natalie jest w szpitalu
happylama: walczy o życie
calpaltho: co
calpaltho: jak to?????
calpaltho: co ona sobie najlepszego zrobiła
calpaltho: przeżyje prawda
calpaltho: powiedz że będzie żyć
happylama: ta noc jest dość ważna
happylama: wszyscy się modlimy o to żeby z tego wyszła
happylama: połknęła kilkanaście tabletek, w dodatku różnych
happylama: wyciągnęła je z apteczki i po prostu połknęła
happylama: wzięła chyba po jednej każdego rodzaju, od zwykłych przeciwbólowych po te na sen
calpaltho: czy to przez nich
calpaltho: czy to oni jej to zrobili
happylama: o kim ty mówisz
calpaltho: nie mam pojęcia kim są
calpaltho: ale skrzywdzili moją lamę
YOU ARE READING
ʟᴇᴛ's ɢᴇᴛ ᴀ ᴘᴜᴘᴘʏ // ᴄᴀʟᴜᴍ ʜᴏᴏᴅ
Fanfiction1. CZĘŚĆ SERII "LET'S GET..." *** calpaltho: hej nieznajoma lamo calpaltho: zaadoptujmy psa happylama: jesteś dziwny *** Gdzie wszystko zaczyna się od niecodziennej propozycji.