michael grający na keyboardzie na koncercie w nagoya >>>>>>>>>
brak ashtona podczas grania Broken Home 😭
płaczę
ktoś z Was jedzie na SLFL?
zabierzcie mnie pls
jakoś wejdę do torby czy coś x
~•~•~•~•hemmo96: jak tam po wczorajszym alkoholiczko? :-)
hemmo96: co zrobiłaś azjacie?
hemmo96: bo jak wstał to uśmiechał się jak idiota
hemmo96: a teraz siedzi przed tv i gada jakie to życie jest beznadziejne
happylama: a co ma być? daj mi spać hemmings ;-;
happylama: nic nie zrobiłam calumowi ale skoro tak się zachowuje...
happylama: pogadam z nim
happylama: czy coś
hemmo96: myślałem że wiesz co z nim
happylama: skąd miałabym to wiedzieć?
hemmo96: no bo w końcu wczoraj przyssaliście się do siebie tak że prawie byście się tam pieprzyli
hemmo96: ale w porę zareagowaliśmy bo tak publicznie nie wypada :-D
happylama: o czym ty mówisz luke?
hemmo96: no o waszym pocałunku, idk czy pierwszym no ale no...
happylama: chyba żartujesz
happylama: przecież to niemożliwe
happylama: ja i calum...nieeee
hemmo96: jezusie, ty nie pamiętasz?!
happylama: nope, ale przynajmniej wiem dlaczego calum zachowuje się jak się zachowuje
hemmo96: ouch
hemmo96: powiedzieć mu że ty wiesz?
happylama: nie, nie trzeba :)
hemmo96: jak chcesz natty :-) ale życzę wam szczęścia ^^
hemmo96: NALLY GÓRĄ!
happylama: ugh, pa rob
happylama is offline.
![](https://img.wattpad.com/cover/59693848-288-k523199.jpg)
YOU ARE READING
ʟᴇᴛ's ɢᴇᴛ ᴀ ᴘᴜᴘᴘʏ // ᴄᴀʟᴜᴍ ʜᴏᴏᴅ
Fanfiction1. CZĘŚĆ SERII "LET'S GET..." *** calpaltho: hej nieznajoma lamo calpaltho: zaadoptujmy psa happylama: jesteś dziwny *** Gdzie wszystko zaczyna się od niecodziennej propozycji.