hemmo96: yo
calpaltho: siedzisz naprzeciwko mnie luke
calpaltho: czego chcesz
hemmo96: znowu się uśmiechasz
hemmo96: chcę znać powód hood :))
calpaltho: natalie
hemmo96: odblokowała cię jednak?
calpaltho: skąd wiesz?
hemmo96: wpłynąłem trochę na jej sumienie
hemmo96: byłeś wrakiem człowieka bez niej
calpaltho: czyli odblokowała mnie bo czuła się winna?
calpaltho: dzięki hemmings
hemmo96: nie o to mi chodziło thomas
hemmo96: i tak chciała to zrobić
hemmo96: lubi cię mimo że nie chce tego przyznać
hemmo96: :))
calpaltho: idź sobie
calpaltho: i nie patrz się tak na mnie
calpaltho: jesteś pojebany hemmings :))
~•~•~•~•
happylama: hej cally
calpaltho: *wysłano załącznik*
calpaltho: uratuj mnie błagam nat
happylama: czy to jest lucas :oo
happylama: wyglądacie uroczo
happylama: lecę do sydney
happylama: uratuję cię calineczko
YOU ARE READING
ʟᴇᴛ's ɢᴇᴛ ᴀ ᴘᴜᴘᴘʏ // ᴄᴀʟᴜᴍ ʜᴏᴏᴅ
Fanfic1. CZĘŚĆ SERII "LET'S GET..." *** calpaltho: hej nieznajoma lamo calpaltho: zaadoptujmy psa happylama: jesteś dziwny *** Gdzie wszystko zaczyna się od niecodziennej propozycji.