happylama: bu
hemmo96: o, hej natty
happylama: musimy pogadać o czymś bardzo ważnym robercie
hemmo96: dlaczego wy musicie mnie tak straszyć co
hemmo96: o czym chcesz pogadać dziewczyno azjaty
happylama: bo ty wiesz prawda
happylama: wiesz że calum przylatuje w wakacje do londynu
hemmo96: cały czas gada tylko o tym
hemmo96: ale nie, nie mam o niczym pojęcia
hemmo96: serio przyjeżdża? :O
happylama: to nie jest śmieszne lucas
hemmo96: przepraszam natalie
happylama: chciałam się tylko spytać
hemmo96: taaaak? :-)
happylama: masz zamiar przylecieć z nim
happylama: idk czy powinnam przygotować jeden pokój czy więcej
happylama: rozumiesz
hemmo96: spotykacie się za jakieś 3 miesiące natty
hemmo96: na pewno zdążysz wszystko przygotować
hemmo96: ale tak
hemmo96: przylatuję do londynu z azjatą
hemmo96: ashton i mikey też chcą :-)
happylama: zaczynam się bać że rozwalicie mi dom
hemmo96: :-)
YOU ARE READING
ʟᴇᴛ's ɢᴇᴛ ᴀ ᴘᴜᴘᴘʏ // ᴄᴀʟᴜᴍ ʜᴏᴏᴅ
Fanfiction1. CZĘŚĆ SERII "LET'S GET..." *** calpaltho: hej nieznajoma lamo calpaltho: zaadoptujmy psa happylama: jesteś dziwny *** Gdzie wszystko zaczyna się od niecodziennej propozycji.