"Możesz się w końcu zająć Lovegood?" - zapytałem w myślach.
" A co się dzieje?"- zapytał swym chytrym głosem.
" Denerwuje mnie."- odpowiedziałem szybko.
"Niby czym?" - zaciekawił się.
"Ten stary Drops się dowiedział i każe mi się zająć nią i bachorem."
" Czy ty właśnie chcesz mi powiedzieć, że nie chcesz wziąć odpowiedzialności za swoją rodzinę?!"- powiedział z przejęciem.
" To nie jest moja rodzina"- odburknąłem.
" Nie tak cię wychowałem."- odpowiedział oburzonym tonem.
" Nie no, przepraszam. Przecież ty w dwa miesiące zrobiłeś ze mnie zimnego chuja bez serca"- mruknąłem.
" No ba. Cały ja." - powiedział dumny.
" Ugh...nie o tym rozmawialiśmy. Zajmij się tą głupią blondyną!"- powiedziałem wściekły.
" Ja się nią nie zajmę."- powiedział ze spokojem.
" Że co kurwa przepraszam!?"- wydarłem się.
" Powierzę ją Bellatrix. Ona ma zawsze odjechane pomysły!"- krzyknął z radością.
"Odjechane?"- zapytałem ze śmiechem.
" Masz coś do tego?"
" Nawet bym nie śmiał. Tylko ciekawe, co twoje pachołki by na to powiedziały. Czarny pan mówi o "odjechanych" pomysłach Bellatrix."
"Kogo nazywasz pachołkami?"
" No tych idiotów, którzy boją się nawet ruszyć palcem przy tobie."- zaśmiałem się.
" I bardzo dobrze. Muszą czuć refleks. Jestem ich Panem"- powiedział dumnie.
"A gdzie twoja uległa?" - zapytałem rozbawiony.
"Co?"- zapytał nic nie rozumiejąc.
"Nie słyszałeś nigdy o relacji Pan i Uległa?"- wykrzyknąłem zdziwiony.
"A o to ci chodzi. Nie było żadnej ładniej do takiej roli."- powiedział.
"A Bellatrix?"- zaproponowałem.
" Ma męża..."
" Nie mów, że cię to obchodzi, czy kogoś ma."- przerwałem mu.
" Nie. Ona jest nieobliczalna. Bałbym się, że to ze mnie zrobi uległego."- powiedział przerażonym głosem.
"O ja pierdole. Już to widzę "VOLDZIU NA KOLANA".- zacząłem się śmiać jak opętany"
"Ugh spadaj"- powiedział Tom i też zaczął się śmiać.
"Dobra, ja już idę. Lovegood niech się zajmie Lestrange jak najszybciej."- powiedziałem na zakończenie, po czym odłączyłem nasze połączenie myślowe.
Piszcie w komentarzach, co sądzicie!
M.
CZYTASZ
Harry Potter i Ciemna Strona Mocy
Hayran KurguMoja kolejna opowieść. Pisana pod wpływem chwili.