- Bo przed chwilą znalazłam karteczkę gdzie napisał, że wraca do mafii...
- Obiecuję, że g przypilnuję. -obiecał po czym się rozłączyłam. Nie chciałam o tym myśleć, ale nie dawało mi to spokoju. Kolejne kilka pytań do kolekcji. Podsumujmy wszystkie problemy:
1. Poluje na mnie mafia
2. I jakiś rąbnięty facet, którego znam, ale nie znam.
3. Tae zniknął.
4. Bo JimBail wymyśla jakieś głupoty
5. Po co kłamie?
6. Kook i Suga narażają życia.
7. Ktoś wykupił mnie z więzienia, ale Kook twierdz, że to na pewno nie Mafia.
8. V myśli, że zdradziłam ich policji
9. z czegoi wynika, że on też nie zapłacił kaucji.
10. Ja na pewno ich nie zdradziłam, więc kto?
11. Jeśli zrobię cokolwiek wbrew prawu, trafię z powrotem za kraty.
12. Gdy wychodziłam, jakiś mężczyzna, którego twarzy nie widziałam, bo było ciemno, a on miał kaptur siedział w aucie
13. które dostałam od nie wiadomo kogo.
14. dostałam liścik z zakazem poszukiwań mafii. Czemu Jim chce mnie odciąć.
15. Cała mafia myśli, że zabiłam KaiKoo. Robią z niego bohatera poległego w boju.
16. Wmawiają wszystkim, że zabiję każdego kto wejdzie mi w drogę.
17. Nie wiem nadal gdie jest siedziba, bo Suga uznał, że to zbyt niebezpieczne dla mnie.
18. TaeHyung nie chce mnie zapewne znaći nie mam jak mu wytłumaczyć, że to wszystko były kłamstwa.
I najnowsze:
19. Dzieciak... znaczy HanSo odszedł znając cały plan.
20. Może z łatwością przekazać wszystko Jimowi.
21. Nie rozumiem przyczyny odejścia, bo jeszcze tej nocy wierzył w całe przedsięwzięcie najbardziej.
To chyba na razie tyle. Opadłam na kanapę sfrustrowana i zasnęłam. Obudziłam się późno w nocy lub, jak kto woli, wcześnie rano. Około 4.00. Postanowiłam wyjść na miasto. Jak już wiecie, bardzo polubiłam nocne spacerki. Chociaż jednak nie można nazwać tego nocą, bo właśnie zaczęło wschodzić słońce. Przebrałam się w jasne jeansy, poprzecierane na udach i kolanach oraz podciętą do pępka koszulkę Arctic Monkeys. Oczywiście na to narzuciłam kurtkę Tae i wyszłam. Po przejściu kilkudziesięciu metrów skręciłam w uliczkę, którą dotąd nie szłam. Prowadziła ona do parku. Uśmiechnęłam się pod nosem. To właśnie w tym parku moje życie zmieniło się o 180 stopni i to właśnie tu, zupełnie niezamierzenie, rozpoczęła się moja przygoda. Usiadłam na jednej z ławeczek w cieniu drzew. Po moich policzkach spływały łzy, a przed moimi oczami przewijały się chwile z Tae. Od dnia gdy obudziłam się w tamtej ciemnej piwnicy, przez godziny rozmawiania w jego gabinecie, pierwszy pocałunek, wspólne śmianie się z różnych głupot, spacer za rękę po salonie zasypanym piaskiem, kiedy stwierdził, że nie możemy pójść na prawdziwą plażę więc kupił piasek w zoologicznym i rozsypał na podłodze. Aż do dnia rozprawy, gdy przytulał mnie ten ostatni raz obiecał na mnie czekać, nie ważne co się stanie. Kłamał. Kłamał, gdy razem płakaliśmy patrząc ostatni raz sobie w oczy. Teraz znowu płaczę, ale jego już nie ma przy mnie i nigdy nie będzie...
Kochani, chcę życzyć wszystkim z mojego rocznika powodzenia na testach, bowiem jest to już ostatni rozdzialik przed najgorszym poniedziałkiem w dotychczasowym życiu. Trzymam za was mały palec i powodzenia. No to co? Widzimy się w następnym rozdzialiku. Nie wiem kiedy się pojawi, ale zapewne jak zwykle w sobotę. Kocham was i Do NEXT A.R.M.Y'S
CZYTASZ
Mad || Dyktafon 2 V BTS || Zakończone
FanfictionChao zostaje aresztowana, a następnie skazana na 27 lat więzienia. Mimo to po dwuch latach wychodzi. Jakie nowe zagrożenia czychają na nią poza celą?