Wewnętrzne Oko

Ślub

Kochany

Jestem podła. Ranię i oszukuję tych których kocham. Nawet nie wiesz jak bym chciała byś był przy mnie teraz.

Dziś wyszłam za Rona. Dlaczego się posłuchałam Georga i to zrobiłam.

Myślałam, że jak już stanę przed ołtarzem to wszystko się zmieni, że staniesz się tylko wspomnieniem lecz nie potrafię tego zrobić. Całując Rona wyobrażam sobie, że to jesteś ty i tak samo było przed ołtarzem.

Wyobrażałam sobie, że nie biorę ślubu z twoim bratem lecz właśnie z tobą. Teraz on na mnie czeka w sypialni, a ja wylewam hektolitry łez w łazience. Nie potrafię z niej wyjść.

Pragnę na zawszę pogrążyć się wspomnieniach gdzie niby przypadkowo złączają się nasze dłonie. Gdy wymykaliśmy się z Nory i godzinami rozmawialiśmy o niczym.

Kocham cię a ty mnie zostawiłeś. To z tobą miałam stanąć na ślubnym kobiercu. Obiecałeś mi, że nigdy mnie nie zostawisz. Pamiętasz naszą rozmowę gdy planowaliśmy co będzie z nami po wojnie? Zaproponowałeś byśmy wyjechali do Vegas i wzięli szybki ślub tak by nikt się nie dowiedział. Baliśmy się, że ktoś spróbuje nas rozdzielić. Prawdę mówiąc gdyby nie to, że miałam jeszcze wtedy 17 lat czyli w świecie mugoli byłam jeszcze niepełnoletnia zrealizowaliśmy by tamten plan tego samego dnia. Dlaczego nie mogę o tobie zapomnieć i przestać cię kochać? Dlaczego? Proszę wróć do mnie.

Twoja i tylko twoja Hermiona G.