Rozdział 10

9 1 0
                                    

Po godzinie znaleźli Asię na stacji PKP. Namawiali Asię do powrotu do domku, ale ta odmawiała. Po pewnym czasie zobaczyła młodego przystojnego chłopaka i niebieskich oczach. Czarne, proste niezbyt długie i nie za krótkie włosy rozwiał mu wiatr. Czarne okulary przeciwsłoneczne idealnie pasowały do chłopaka. Widząc, że chłopak przystanął obok reszty znajomych chciała zapytać brata kim jest,ten zobaczył przypadającą się chłopakowi siostrę.
- Adam! Podejdź tu -krzyknął David.
Chłopak podszedł z uśmiechem na twarzy, ale widząc młodą piękną dziewczynę zarumienił się.
- Hej. Widzę, że znalazłeś swoją siostrę. Coś się stało?
- Tak znalazłem.  Nic się nie stało.
David przedstawił ich sobie. Widać było,że młodzi ludzie się świetnie dogadywali. David zostawił ich samych. W pewnym momencie dziewczyna nawet nie wiedziała kiedy chłopak ją zmylił i się zgodziła na powrót nad jezioro. Po powrocie do domku Asia ponownie się rozpakowała. Chwilę po tym zawołali ją na obiad, z chęcią zeszła na dół i zaczęła jeść ze smakiem. Wszyscy mieli zamiar pójść na plażę zaraz po tym jak skończą jeść obiad. Nie chcieli słyszeć żadnych sprzeciwów,więc Asia nie miała wyjscia i musiała pójść. Wszystcy już zjedli, każdy miał zabrać to co potrzebuje i mieli spotkać się za 10 minut. Gdy już dotarli na plażę wszyscy oprócz Asi poszli się kąpać. Dziewczyna postanowiła się trochę poopalać. Adam widząc, że dziewczyna jest smutna i siedzi w samotności postanowił to zmienić. Podszedł do niej i wziął ją na ręce.
- Co Ty taka smutna maleńka?-zapytał takim słodkim głosem, że dziewczyna była pod wrażeniem.
- Eh... Szkoda gadać.
- Jak mi nie powiesz, dlaczego jesteś smutna to Cię wrzucę do wody.
-Naprawdę mi to zrobisz?  Chcesz żeby opalenizna zamieniła się w poparzenie?-powiedziała to tak, że chłopak nie wiedział co ma zrobić. [Nie wiem, czy tak się zrobi..czy nie..]
- No nie wiem. Jak powiesz to nie zrobię tego.
- No proszę Cię. Nie chce się kąpać, nie mam nic na przebranie.
- Nie interesuje mnie to. Chyba, że podasz powód Twojego smutku to będzie inna decyzja.
- Niech ci będzie, ale postaw mnie na ziemi.
- Dobrze.
Asia opowiedziała wszystko Adamowi. Słuchał uważnie. Widział w jej oczach jeszcze większy smutek, gdy opowiedziała jemu o Natanie.
- Co za idiota! Jak mógł zmarnować przyjaźń z taką piękną i inteligentną dziewczyną, jaką jesteś ty!-mówił to tak jakby było mu przykro z tego powodu,że ją tak zraniono. Była młoda,a już wiedziała co to ból i cierpienie.
- Co poradzić - patrzyła w dół, aby Adam nie zobaczył, że do oczu napływają jej łzy.
- Maleńka nie płacz. Ja Ci obiecuję, że się tobą zaopiekuję - ujął jej twarz,że zmusił ją aby popatrzyła na niego.
- Nie jestem dzieckiem. Nie potrzbuje jakiejś niani do pilnowania .
- Jeżeli tak uważasz. Nie chciałem Cię pilnować jak dziecka tylko jak przyjaciółkę.
- Jak uważasz. Idę dalej sie opalać.
- O nie moja droga. Ty nie będziesz się opalać. Idziesz ze mną.
- O tak idziesz. - Wziął ją na ręce i zaczął iść w stronę jeziora. Pomimo protestów dziewczyny nie zatrzymał się i już Adam miał wody do pasa.
-To sama zejdziesz, czy mam Cię puścić?
- Masz mnie zamieść na plażę.
-Dobrze - puścił ją i wpadła do wody,ale złapał ją w biodrach aby się nie zachłysnęła wodą.
- Czy ty oszalałeś ?!
-Nie.
- Jak widać to tak.
-Nie. Zrobiłem to po to,aby dostać to- pocałował ją,a ona odwzajemniła pocałunek. Zaraz po tym wszyscy chcieli już wracać, niebo strasznie się zachmurzyło. Adam przekonał Davida,że do godziny wrócą,a Asia wróci cała i zdrowa. Brat dziewczyny zgodził się bez problemu bo znał Adama i wiedział,że dotrzyma obietnicy.

~~~~
Siemka!
W końcu coś się dzieje! Jak myślicie jak długo potrwa ich szczęście? Jaki według was jest Adam? Piszcie swoje opinie ( te dobre i te złe - Nie pogniewam się na was) . Co do maratonu ... ciężka sprawa... Ale myślę, że mam coś co wam odpowie, a dokładniej każdy kolejny rozdział będzie pod warunkiem że będzie o 1☆ więcej niż pod poprzednim. Co Wy na to? Piszcie czy taki kompromis by wam odpowiadał ?! ( jeżeli tak to zaczynamy od jutra)
Następny rozdział za 2☆ lub 3 kom.
Miłych snów /Miłego dnia.

"Ponad Wszystko "Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz