Rozdział 14

4 1 0
                                    

-Cześć - powiedziała.
-Hej- odpowiedział -To dla Ciebie -wręczył jej czerwoną różę.
- Dziękuję. Nie trzeba było.
-Wiem, ale dla Ciebie zrobię wszystko. Wiesz o tym. -chłopak nachylił się aby ją pocałować, ale kelner przerwał im tą romantyczną chwilę.
- Co dla państwa podać? - zapytał miło kelner.
- Dla mnie latte i duże frytki,poproszę -powiedziała Asia.
- A dla mnie to samo -powiedział chłopak.
- Dobrze, za niedługo wracam - odparł kelner i odszedł.
- Powiedz ukochana co to za mina? - zapytał chłopak gdy kelner odszedł.
- Widzisz tamtego chłopaka , co ciągle patrzy się na nas?
- Tak.
- To właśnie Natan.
- Przykro mi. Ale mam nadzieję,  że to nie wpłynie na naszą znajomość?
- Nie no coś ty. -uśmiechnęła się uroczo.
- To się cieszę.
-Państwa zamówienie.-wtrącił się kelner i dodał -smacznego życzę.
Po odejściu kelnera zaczęli jeść i pić kawę, rozmawiali na swoje tematy, oczywiście pomijali wszelakie tematy związane z Baranem. Niedługo po tym wychodząc Adam poszedł do kasy zapłacić za ich zamówienie. Postanowili pójść na spacer . Nie długo się nacieszyli spokojem, gdy podszek do nich Natan:
- Co Ty sobie wyobrażasz? Kupujesz mojej dziewczynie kwiaty, zabierasz ją do naszej ulubionej kawiarni i co teraz może ją zabierzesz do kina?-warknął wściekły Natan.
- Zabiorę ją tam gdzie będzie tylko chciała. Nie jestem tak głupi jak Ty, zraniłeś ją i zostawiłeś na długie miesiące. Asia cierpiała właśnie przez Ciebie, dzięki mnie znów się uśmiecha. Dla Ciebie najważniejsze jest to żeby z nią być bo jest ładna. Dla mnie liczy się to, że jest zabawną i inteligentną dziewczyną. I jeszcze jedno Asia nie jest przedmiotem, który należy do Ciebie .Asia jest żywą istotą, która ma uczucia, uśmiecha się, gdy Ciebie nie ma w pobliżu. Coś jeszcze chcesz od niej? Jeżeli tak to kieruj to do mnie, możliwe, że jej przekaże albo odpowiem za nią. - Mówił o niej jak o nikim innym. O żadnej kobiecie tak nie mówił jak o Asi. Właśnie w tej chwili zrozumiał, że pokochał ją niewyobrażalnie mocno, całym sercem. Nie wiedział jak do tego doszło... 2 lata temu obiecał sobie, że nie zakocha się do końca życia, zbyt dużo go kosztowała zdrada Sary... A tu nagle nie wiedział jak to się stało, że pokochał siostrę swojego najlepszego kumpla. Był taki sam jak zawsze, zachowywał się tak samo jak codziennie.
- Śmieszny jesteś?
- Odczep się od mojej siostry i nie zbliżaj się do niej więcej - gdy David zauważył Adama broniącego jego siostrę postanowił pomóc przyjacielowi.
-  A ty to kto? Jej kolejny facet?
- Idioto! Nie obrażaj mojego brata - odezwała się w końcu Asia .
- To twój brat? - zdziwił się Natan.
- A co głuchy też jesteś?
-  O co ci chodzi ?
- O to samo co powiedział ci Adam przed chwilą - gdy to powiedziała podeszła do Adama ,spojrzała mu prosto w oczy . Przez chwilę wpatrywała się jeszcze w jego pełne miłości oczy , całą tą sytuację obserwował David,a także Natan. A tu nagle Asia przytulila Adama i pocałowała go namiętnie. Chłopak zrobił to samo,a na dodatek odwzajemnił pocałunek. Po dłuższej chwili David odchrząknął i powiedział :
- Może nie tak na ulicy?
- Wybacz, nie wiem co we mnie wstąpiło - odparła Asia.
- To nie twoja wina, tylko moja. - rzekł Adam.
- Dobra, oboje przestańcie. Nie widzę żadnych przyczyn żebyście nie mogli być razem. A teraz do auta. Trzeba  jakoś powiedzieć w delikatny sposób mamie o tym. - powiedział to zapominając o obecności Natana.
- A musimy?
- Tak siostrzyczko. Tak będzie lepiej. Zaufaj mi.
Cała trójka pojechała do domu Asi, nikt nie otwierał więc Asia otworzyła drzwi swoim kluczem.
- Dziwne, mama zazwyczaj o tej porze już jest po pracy.
- Może wzięła dodatkową zmianę - powiedział David.
- Powiedziała by mi o tym albo zostawiła by kartkę.

~~~
Siemka!
Wybaczcie mi, że wcześniej nie było rozdziału ale to nie moja wina.. Cała rodzina się uwzięła na mnie i musieli mnie odwiedzić..nawet czasu na odpoczynek nie miałam..
Jak rozdział ?  U was wszystko w porządku, a może nie ? Opowiadajcie.
Miłego dnia.

"Ponad Wszystko "Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz