Rozdział 55 - Dom część 1

914 43 1
                                    

CZYTASZ=KOMENTUJESZ

---Harry---

-Wysłała mi coś Harry!- głos Nialla zabrzmiał w moich uszach- Wysłała mi długą wiadomość.

Dzięki Bogu.... Odetchnąłem z ulgą.

-Pokarz mi!- przeskoczyłem skórzana kanapę, która stała pośrodku garderoby.

-Myślę, że powinieneś to przeczytać po koncercie- Liam położył swoją dłoń na moim ramieniu. Zdejmując ją zabrałem telefon Niallowi.

-Muszę wiedzieć co napisała Liam. Zostały nam tylko dwie piosenki.Jeśli nie dowiem się co ona myśli...załamie się. - pokiwał swoją głową ze zrozumieniem. Wiedział, że nie zmienię zdania. Wziąłem kilka głębokich wdechów, nie wiedziałem czego mogę oczekiwać. A jeśli napisała, że już się wyprowadziła? A może powiedziała, że nie chcę ze mną być? Że już mnie nie kocha? Nic złego nie zrobiłem oprócz przespania się...modliłem się aby mi uwierzyła.

-Harry, wychodzimy za pięć minut. Pośpiesz się!- odezwał się Zayn. Stał oparty o framugę drzwi pijąc swoją wodę. Pokiwałem głową i przesunąłem palcem po ekranie telefonu Nialla. 

OD: Emily - Niall..Jestem zmęczona. Nie dlatego, że sie nie wysypiam, ale emocjonalnie, psychicznie. Moje serce rozpadło się na milion kawałków kiedy usłyszałam, że telefon odebrała dziewczyna. Chichocząca dziewczyna...Czy ty też byś tak pomyślał? Wysłuchałam nagrań Harry'ego, ale nie wiem w co wierzyć. Nie chce uciekać. Moje serce mi na to nie pozwoli. Zaczęłam sie już pakować, aby wrócić do domu. Ale właśnie wtedy się powstrzymałam. Nie mogłam sie wpakować w coś innego. Harry jest teraz moim domem. Ja po prostu nie chcę być znowu skrzywdzona. Już byłam okłamywana przez osobą, którą kochałam. Brandon zabił mnie w środku. Jestem krucha Niall. Nie mogę wytrzymać na tym roller coasterze. Czy on kocha mnie tak szczerze jak mówi? Dzisiaj było ... nerwowo. Nie tylko dlatego, że ta cała 'dziewczyna' odebrała telefon..ale również...ciągle jestem śledzona Niall. To nie wszystko. Jest taki chłopak, który naprawdę mnie....przeraża. Pobił tego paparazziego. Pobił go!!! A potem zaczął mi mówić, że Harry to kawał kolesia, który szuka tylko kawałka dupy. Co mam robić? Myślałam, że wytrzymam te dwa tygodnie, ale nie potrafię. Czy to naprawdę była Lou Niall? Proszę..nie kłam mnie. Za dużo kłamstw pojawiło się w moim życiu..proszę.

Czułem supeł w gardle, miałem suche usta. Tak łatwo opowiadała to wszystko Niallowi...a ode mnie nie odbierała telefonów. Co jeszcze mogę zrobić? Co mogę zrobić, że kocham ją i tylko ją? Żadna inna kobieta się nie liczy. Każdego ranka jest pierwszą osobą, o której myślę...i każdej nocy kiedy wyobrażam sobie jej uśmiech, spokojniej zasypiam. Czemu ona tego nie rozumiała?

Bardzo dobrze znałem odpowiedź. Ten sam powód dlaczego nie mogła być ze mną kiedy ją poznałem. Ten sam powód dlaczego tak długo walczyliśmy. Brandon. Czy ona ciągle kochała tego chłopaka, który ją skrzywdził psychicznie i fizycznie? Nigdy w życiu nie dotknąłbym jej w ten sposób. Myśl o tym, że ktoś mógł położyć na niej swoje ręce sprawiła, że żołądek zrobił fikołka. Czy na pewno była gotowa aby zapomnieć o przeszłości i kontynuować naszą przyszłość?

Była przestraszona, że historia może się powtórzyć. Że mogę o niej zapomnieć i pójdę spać z kimś innym. Ale prawda była taka, że Emily była tą jedyną...JEST tą jedyną. Chciałem mieć ja w swoich ramionach.Ukołysać ją do snu i zaśpiewać miłosną piosenkę tak jak w książkach. Ucałować ją w czoło zanim wyjdę do pracy. Chciałbym jej mówić każdego ranka jak bardzo ja kocham. i chciałem aby uwierzyła w te słowa, ponieważ są szczere. Moje serce należało do niej.

Wysłała jeszcze jedną wiadomość, jakieś trzydzieści minut temu. Przeczytałem ją szybko, próbując zrozumieć co jeszcze chodzi jej po głowie.

Friend Zoning - tłumaczenie // H.S.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz