Luke's POV- Ktoś mi wytłumaczy, co tam się stało? - Przyjaciele siedzieli na kanapie i wpatrywali się w podłogę.
- David Preston jechał za Zaynem i Piper. - Zaczął Michael. - Umówiliśmy się, że ja wyruszę trochę później, więc nic o tym nie wiedziałem.
- Kiedy Zayn kazał mi zatrzymać samochód, wysiadłam i pobiegłam do samochodu Mike'a. Powiadomiliśmy go o zmianie planów w porę, więc był na czas. - Przebieg wydarzeń kontynuowała Piper. - Usłyszałam strzał. Odwróciłam się, żeby zobaczyć, co z Zaynem.
- Calum oddał strzał w oponę samochodu Prestona, żeby nie mógł uciec. Mieli wyciągnąć z niego informacje. - Dokończył Clifford.
- Dobrze, że wróciłeś z Piper do domu. - Stwierdził Ashton.
- Wykonałem tylko swoje zadanie.
- Dlaczego ich tak długo nie ma? Powinni już tu być. - Piper zżerały nerwy.
- Już się stęskniłaś Pipi? - Po usłyszeniu głosu Zayna wszyscy zwrócili się w kierunku drzwi wejściowych.
- Martwiłam się, ale widzę, że niepotrzebnie.
- Chodź tu. - Malik podszedł do dziewczyny i mocno ją przytulił.
- O mnie się nikt nie martwił? - Spytał urażony Calum. - Też chce przytulasa! - Chłopak dołączył do przytulającej się dwójki.
- Dobra, jak już skończycie te czułości to może powiecie wszystkim czego chciał David? - Spytał Mike, a reszta zajęła miejsce na podłodze, gdyż kanapa nie pomieściłaby takiej ilości osób, a fotele również były zajęte.
- Niczego się nie dowiedzieliśmy.
- Co? Przecież...
- Preston nie żyje. Zadaliśmy pierwsze pytanie, a w odpowiedzi zyskaliśmy strzał prosto w pierś chłopaka. Ktoś to zaplanował. - Wyjaśnił Zayn.
- Maddie?
- Po co miałaby to robić? To jej przyjaciel, wydaje mi się, że kazała mu nas śledzić.
- Muszę wam o czymś powiedzieć. - Calum wyrwał się z zamyślenia. - Tylko wysłuchajcie do końca.
- Nie zapowiada się ciekawie. - Stwierdził Ash.
- Dziś rano pojechałem do Davida w celu wyciągnięcia od niego pewnych informacji. Uprzedzając wasze pytania, nie przyszedłem z tym do Ashtona, bo na znalezienie tych danych potrzeba strasznie dużo czasu, a wy jesteście potrzebni przy szukaniu Maddie. - Tym razem Cal zwrócił się do Ashtona, jak zarówno do mnie. - Widziałem, jak ktoś porwał Prestona. Maddie przestała go obchodzić, gdy trafiła za kratki. Pewnie zagroziła mu i postanowił wrócić do jej grona. Dlatego jechał za wami...jednak ktoś go zabił. Jakby wiedział, że to wszystko będzie miało miejsce.
- Więc miałeś rację, nie tylko Maddie mamy na głowie. - Zayn podszedł do okna i oparł ręce na parapecie. - Tylko kogo?
- Tego jeszcze nie ustaliłem.
- O jakich danych mówiłeś? - Zaciekawiony wypowiedzią Caluma, postanowiłem spytać.
- Interesuje mnie srebrny Mustang.
- Przecież jest ich mnóstwo. - Zayn był załamany tym, że Calum nie odpuszcza. Uparł się, żeby sprawdzić ten samochód i to zrobi.
- Myślę, że trzeba dać Calumowi szansę, nie możemy wykluczyć tego, że to on przynosi nam tyle problemów. Jeśli Maddie podejmuje się jakiegoś kroku, zawsze się od niej o tym dowiadujemy. Nie wspominała nic o Liamie, a trafił do szpitala. Z kolei ja i Luke byliśmy dzisiaj w kryjówce Maddie i podłożyliśmy podsłuch. Nigdy nie spotkaliśmy tam Maddie, myślę, że chcą nas zmylić. - Ashton objaśnił nam swój pogląd na całą tą sprawę.
CZYTASZ
Dziewczyna Zayna
FanfictionZayn i Olivia są szczęliwą parą dopóki w życiu chłopaka nie pojawia się osoba, przez którą traci nadzieję na zaznanie normalnego życia. Przez jedną, znacznie bliższą niż by się wydawało, osobę świat wywraca się do góry nogami. Czy Zayn poradzi sobie...