Logan's POV- Zawieź mnie do Liama. - Piper jeszcze nigdy nie była tak upierdliwa. Można dostać szału z tą kobietą.
- Nie.
- Logan.
- Piper.
- Jesteś okropny. Zawieź mnie do niego.
- Piper, nie mogę. Wiesz dobrze o tym.
- Proszę cię, nikt się nie dowie.
- To dla twojego dobra.
Olivia's POV
- Królewna się obudziła. - Znów usłyszałam ten okropny głos. Momentalnie się wzdrygnęłam.
- Czy choć raz nie mógłby mnie porwać ktoś inny?
- Tak łatwo się ode mnie nie uwolnisz.
- Już raz mi się udało.
- To się więcej nie powtórzy.
- Code po mnie wróci. - Nie byłam co do tego pewna. On mnie uratował od tego psychopaty, a ja uciekłam, nie dając mu nawet się wytłumaczyć. Nie wie, że słyszałam jego rozmowę. Może zbyt szybko wyciągnęłam wnioski. Powinnam się najpierw upewnić, co usłyszałam i rozważyć wszystkie możliwości.
- Nie byłbym tego taki pewien. On już nie wejdzie mi w drogę.
- C-co ty mu zrobiłeś?!
- Ja? Nic. Mam od tego swoich ludzi.
- C-czy on...
- ...nie żyje? Spokojnie, pewnie jeszcze go torturują. Pytał o ciebie. Chciał wiedzieć, czy zrobiliśmy ci krzywdę. Biedaczek, powiedziałem mu, że nie żyjesz. - Łzy spływały mi po policzkach. Nie potrafiłam zebrać myśli i rozszyfrować, o co w tym wszystkim chodzi. To mnie przerosło.
- W końcu ktoś mnie odnajdzie. Nie wierzę, żeby Zayn się tak łatwo poddał.
- Zayn? On cię nawet nie szuka. Ma własne problemy. Przyjaciel w szpitalu, kilka zgonów... To porwanie tylko mu pomogło. Jeden problem z głowy. Naprawdę jesteś taka głupia, że uwierzyłaś, że ktoś chce cię odnaleźć? Z tego, co wiem, Zayn zabawia się z jakąś brunetką. Trochę się zmienił od tego czasu. Już o tobie zapomniał, jaka ty jesteś naiwna.
- Dlaczego to robisz? Wiem, że kłamiesz.
- Dlaczego miałbym królewnę okłamywać?
- Kurwa, czy ja mam koronę na głowię, że tak do mnie mówisz?! Nie mam, więc przestań mnie tak nazywać!
- Będę mówił, jak mi się podoba. Lepiej bądź grzeczna, odwiedzę cię wieczorem.
Logan's POV
- Piper! Wolisz naleśniki czy jajecznicę? - Odpowiedziała mi cisza. - Piper! No nie dąsaj się już, tylko odpowiedz. Wiesz,że chciałbym cię zawieść do szpitala, ale nie mogę. Jeśli coś się tobie stanie to sobie tego nie daruję. Nie złość się już i zejdź na śniadanie. - Chciałem pójść do pokoju, w którym przez najbliższy czas spała, jednak zatrzymałem się przy oknie, gdyż coś przykuło moją uwagę - brak samochodu. Włożyłem rękę do kieszeni od spodni w poszukiwaniu kluczy od samochodu. - Cholera. - Sięgnąłem po telefon i wybrałem numer przyjaciela. Odebrał niemal od razu. - Zayn, mamy problem.
Zayn's POV
- Co zrobiła?! Cholera, jadę do szpitala. - Moja znajomość z Piper nie zaczęła się wczoraj, ale nie spodziewałem się, że zabierze Loganowi kluczyki i sama pojedzie do Liama. Nie znałem jej od tej strony.
CZYTASZ
Dziewczyna Zayna
أدب الهواةZayn i Olivia są szczęliwą parą dopóki w życiu chłopaka nie pojawia się osoba, przez którą traci nadzieję na zaznanie normalnego życia. Przez jedną, znacznie bliższą niż by się wydawało, osobę świat wywraca się do góry nogami. Czy Zayn poradzi sobie...