- Witaj skarbie.-usłyszałam głos za sobą na co gwałtownie się odwróciłam, przede mną stał brunet z czekoladowymi oczami- Nawet nie wiesz ile ciebie szukałem.
- Przepraszam czy my się znamy?- spytałam bo kojarzyłam skądś gościa ale nie mogłam sobie przypomnieć
- Tak piękna, taka delikatna, taka krucha.- on był jakiś obłąkany, jestem tego pewna
- Wiesz co ja muszę iść.- odwróciłam się z zamiarem szybkiego odejścia jednak czyjaś ręka na nadgarstku mi na to nie pozwoliła.
- Dokąd się wybierasz?- warknął przyciskając mnie do drzewa.
- Do domu.- szepnęłam
- Twój dom jest teraz tam gdzie mój.- no chyba nie
- Puszczaj mnie do cholery psycholu.- rzucałam się dopóki nie poczułam przerażającego bólu blisko obojczyka. Nie mogłam tego wytrzymać używając całej swojej energii uderzyłam go w miejsce gdzie się chłopów nie bije. Chłopak szybko się odsunął wyciągając swoje zęby z mojego obojczyka. Puściłam się biegiem w kierunku domu.
- Znajdę cię, mój zapach teraz jest na tobie.- usłyszałam za mną słowa bruneta
******************************
Witam w drugiej część.
Jak wam się podoba prolog? Piszcie co o tym sądzicie?
Pozdrawiam Daga <3
CZYTASZ
Mate - Przypadek czy Przeznaczenie
WerewolfTo historia życia Rosalie. Dziewczyna, która przysięga, że nie skończy jak matka, jest właśnie na dobrej drodze to osiągnięcia tego co ona. Spotkanie tajemniczego mężczyzny może spowodować, że życie Rose obróci się o 180 stopni. Chcesz wiedzieć co s...