Stałem i patrzyłem na śpiącego chłopca. A może...nie rozważając więcej argumentów podążyłem za moją partnerką do łazienki. Akurat się myła. Zrzuciłem szybko ubrania i wszedłem do kabiny kładąc jej dłonie na biodrach, wzdrygnęła się
- Zgadzam się.- szepnąłem przygryzając płatek jej ucha
- Naprawdę?- spytała nie dowierzając
- Tak skarbie.- szepnąłem wbijając się w jej usta, pocałunek stawał się coraz bardziej agresywny, musiałem przestać.- Nie możemy.- szepnąłem
- Ale ja tego chcę.- szepnęłam
- Na pewno?- musiałem się upewnić, drugi raz by mi nie wybaczyła
- Tak.
Tym sposobem uprawialiśmy nieziemski seks pod prysznicem. To był nasz pierwszy raz od czasu kiedy sparowałem się z nią bez jej zgody. Po wyczerpującym prysznicu. Ogarnęliśmy się i wyszliśmy z łazienki. Na łóżku siedział chłopiec z zapłakaną twarzą.
- Co się stało?- moja partnerka w kilka sekund znalazła się przy mnie
- Miałem sien.- wyszlochał niewyraźnie
- Spokojnie skarbie, jestem przy tobie, nic ci się niestanie.
Patrzenie na Rose, która tak opiekowała się tym dzieckiem sprawiało, że moje serce rosło. Szkoda, że nie możemy mieć swoich dzieci, ale jestem pewien, że damy dla tego chłopca tyle miłość ile dla naszych rodzonych dzieci.
- Luke chodź do nas.- powiedziała cicho moja mate
Podszedłem i położyłem się za jej plecami obejmując ją w pasie.
- Teraz jesteśmy rodziną.- szepnęła
- Zawsze nią byliśmy.
Tak powinno być już zawsze ja, moja mate i nasze dziecko.
***************************
Hejo!
Tak więc koniec maratonu.
Najpóźniej jutro wstawię epilog.
Pozdrawiam Daga <3
CZYTASZ
Mate - Przypadek czy Przeznaczenie
WerewolfTo historia życia Rosalie. Dziewczyna, która przysięga, że nie skończy jak matka, jest właśnie na dobrej drodze to osiągnięcia tego co ona. Spotkanie tajemniczego mężczyzny może spowodować, że życie Rose obróci się o 180 stopni. Chcesz wiedzieć co s...