*Luke*
Boże co ja najlepszego zrobiłem. Skrzywdziłem mój skarb, a gdyby tego było jeszcze mało zostawiłem ją samą. Po godzinie wracam do niej z powrotem. Jakie jest moje zdziwienie, gdy nie zastaję jej ani w pokoju Luny, ani w naszej sypialni.
- Kurwa, znowu uciekła!- krzyczę na cały regulator
~ To twoja wina!- krzyczę na mojego wilka w myślach- To przez ciebie!
~ Nie mogłem się powstrzymać, jej ciało jest takie miękkie w dotyku.- rozmarzył się
~ Przez ciebie uciekła.- zarzuciłem mu
~ To lepiej ją znajdź, bo ja bez niej uschnę.- zaskomlał
Znajdę cię najdroższa i sprowadzę do naszego domu.
*****************************
*Rose*
Dni mijały a ja ciągle leżałam i płakałam w poduszkę. Skrzywdził mnie ale jakaś cząstka mnie legła wciąż do niego. Brakuje mi jego dotyku. Kocham go jak jest delikatny, opiekuńczy i troszczy się o mnie. Gdyby tylko mnie nie krzywdził. To bez znaczenia, pewnie teraz zabawia się z inną wilczycą. Wstaje z łóżka i podążam do łazienki, muszę wreszcie wzionąć się w garść. Zdejmuje przepocone ubrania wyrzucając je do kosza na pranie i wchodzę pod ciepły strumieni wody. Myje dokładnie włosy i ciało, wycieram się puszystym ręcznikiem i staje przed lustrem. Nie mam siły na malowanie się. Biorę tylko szczoteczkę i pastę do zębów i zabieram się za mycie. Kiedy kończę wychodzę z łazienki i kieruję się do garderoby. Wyjmuję czarną koronkową bieliznę, zwykłe rurki i crop top. Nie nakładam butów po prostu nie chcę. Ubrana schodzę na dół. Kieruję się na dwór. Kiedy znajduję się już w ogrodzie siadam na pobliskiej ławce podciągając nogi pod brodę. Po moich policzkach spływają łzy. Tęsknie za nim. Wiem, że to głupie ale dziura w moim sercu pogłębia się z każdym oddechem, każdym słowem, każdym miłym wspomnieniem. Mam dosyć cierpienia. Chcę być znów szczęśliwa.
~ Możesz być wystarczy, że do niego wrócisz.- powiedziała moja wilczyca
~ On znowu nas skrzywdzi.- szepnęłam do niej
~ Daj mu jeszcze tę jedną ostatnią szansę.
~ Nie mogę...
~ Możesz i chcesz tego. Posłuchaj głosu serca.
Co ja mam zrobić? Boję się do niego wrócić.
*************************
Hejo!
Kolejny rozdział.
Rose powinna wybaczyć dla Luke?
Dzisiaj już więcej nie będzie rozdziałów, ponieważ muszę nadrobić pisanie w drugim opowiadaniu.
Pozdrawiam Daga <3
CZYTASZ
Mate - Przypadek czy Przeznaczenie
WerewolfTo historia życia Rosalie. Dziewczyna, która przysięga, że nie skończy jak matka, jest właśnie na dobrej drodze to osiągnięcia tego co ona. Spotkanie tajemniczego mężczyzny może spowodować, że życie Rose obróci się o 180 stopni. Chcesz wiedzieć co s...