9.Może nowa miłość?Nie, dziękuje

309 22 3
                                    

Byłam trochę spóźniona, ale najbardziej się przejmowałam tym co Adam powie na temat mojej sukienki.Mam nadzieje, że mnie nie wyśmieje.

-Rita?Co ty masz..um..na sobie?

-Cześć!Co się stało? - spytałam zarumieniona.

-Hmmm, wyglądasz jakbyś przyszła na randkę.

WIEDZIAŁAM, ŻE SIĘ ZORIENTUJE!ZABIJĘ JĄ!

-Nie no co ty.Przebrałam się, bo było mi nie wygodnie w jeansach - wytłumaczyłam.

-Aha, no dobrze.

-Adam?

-Tak?

-Nie odpowiedziałeś mi na pytanie wcześniej.

-Eeee...Yyyy....

-O co chodzi?

-Przepraszam Rita, ale jak cię zobaczyłem w tej sukience mam ochotę...

-Ochotę na co?

Adam spojrzał na mnie, a potem na moje usta.Wiem co to oznacza, ale nie wiem czy tak wypada.A co tam raz się żyję!Przybliżyłam się do niego i tym razem ja go pocałowałam!Jejuuuu jak on całuje.Zapach jego perfum przyćmił moje wszystkie myśli.Adam przerwał pocałunek.

-Rita...

-Przepraszam - wypaliłam, patrząc w jego oczy.

-Nie przepraszaj.Nie masz za co.Tylko musiałem przerwać, aby zobaczyć Twoje niebiańskie oczy.

-Pfff...gdzieś to już słyszałam.

Nagle usłyszeliśmy czyiś krzyk.Spojrzałam w dal i zobaczyłam Martę.Biegła wściekła w naszą stronę.

-Adam?!Już o mnie zapomniałeś?!!Ach, tak znalazłeś sobie inną!

-Marta, zerwałaś ze mną, więc o co ci chodzi?!

-O to, że nawet się nie starałeś mnie odzyskać tylko migdalisz się z tą pindą!

Jak to usłyszałam zerwałam się z ławki i powiedziałam:

-Uważaj sobie.

-Hę?To było do mnie?

-Tak, jak ci się coś nie podoba to wyjazd stąd!

-Adam?!Ty pozwolisz żeby to coś się do mnie oddzywało? - odparła oburzona.

-Przepraszam?Jak mnie nazwałaś?Jestem człowiekiem, a nie jakąś rzeczą, idiotko!

-O nie!Nikt mnie nie będzie tak nazywał!

Marta ruszyła w moją stronę i byłam gotowa, aby ją uderzyć.Ale ona była szybsza i popchnęła mnie, a ja upadłam na ziemię i uderzyłam głową o coś twardego.Widząc to, Marta uciekła, a Adam podbiegł do mnie.

-Rita?!Nic ci nie jest?

-Strasznie boli mnie głowa.. - mamroczę.

-Wezwę karetkę możesz mieć uraz wewnętrzny - powiedział wystraszony.

Pokiwałam tylko głową, bo byłam w szoku po tym co się wydarzyło.Potarłam dłonią o tył głowy i zobaczyłam krew.W momencie zemdlałam.


Wszystko Będzie Dobrze [Naruciak]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz